Related Posts with Thumbnails

Ekspertki podbijają Kolonię Ochota

Z lekkim poślizgiem... krótka relacja z ostatniego spotkania Mam Ekspertek... Ostatnie spotkanie było inne, atmosfera była inna, nowe mamy, nowe miejsce... ale przede wszystkim mój stan ducha odmienny, bo jechałam na spotkanie z Krakowa. Vi pozwoliłam weekend spędzić u koleżanki, a Igor został z prababcią... Martwiłam się czy prababcia da radę, Igor jej nie zamęczy? Myślami wciąż doglądałam syna mego... rozbójnika jedynego i najukochańszego... A spotkanie intensywne i przyjemne... choć na ploty z Alą tym razem czasu zabrakło:) Nowinki, nowości, kreatywne pomysły... mili goście...i nowe powołanie:) Tak! Podczas sobotnich warsztatów odkryłam, że gdybym mieszkała w dużym mieście, tudzież Warszawie otworzyłabym biuro doradztwa designu wnętrz i robiła klientom moodboardy i sampleboardy na zawołanie... Ponieważ mieszkam na wsi, o klientelę ciężko, nie zrealizuję się w tej materii, ale przynajmniej pomysł na kreatywną zabawę z Vi mam:) Serce mi skradły kolorowanki XL od Monumi, bo uwielbiam kreatywne zabawy za rozsądną cenę. Nie od dziś chora jestem na magnetyczne puzzle Mudpuppy... pomacałam, pooglądałam i już wiem, co Vi dostanie pod choinkę... oprócz Magic Jiina i plantacji smoków oczywiście:) Refleksji w głowie kilka mam o postępie techniki i zabawkach dzieci XXIwieku (multimedialne okładki firmy SKAG chyba mnie ciut przeraziły, że do szkoły Vi będę musiała kupić zeszyty z kodem i smartfona z aplikacją do tychże zeszytów...) ... ale to innym razem. Podczas spotkani odbył się również mini wykład fotograficzny blogującego taty Grzegorza Stykowskiego, który, to pan przypomniał mi o formacie rav... który z racji gabarytów poszedł u mnie w zapomnienie... Doszło do bliższego spotkania z golaskami Sonny Angel... To był bardzo udany dzień... i prababcia dała radę i ja byłam w swym żywiole... mimo, że bez dzieci wciąż w kręgu dziecięcej tematyki...































0 komentarze :