DZIEWCZYNA Z POCIĄGU

"Rozciąga się przede mną cały dzień, prawie półtora tysiąca wypełnionych pustką minut.
"

Rachel jest kobietą, która wszystko w życiu przegrała, nie ma rodziny, nie ma pracy, nie ma mieszkania. Dużo pije. Nie radzi sobie z emocjami i łatwo wpada w złość. Każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów. Zaczyna się jej nawet wydawać, że zna ludzi, którzy mieszkają w jednym z nich. Uważa, że prowadzą doskonałe życie. Gdyby tylko mogła być tak szczęśliwa jak oni. I nagle widzi coś wstrząsającego. Widzi tylko przez chwilę, bo pociąg rusza, ale to wystarcza. Wszystko się zmienia. Rachel ma teraz okazję stać się częścią życia ludzi, których widywała jedynie z daleka. Teraz się przekonają, że jest kimś więcej niż tylko dziewczyną z pociągu. Czasem niewinne marzenia zmieniają się w przerażającą rzeczywistość.


"Ludzie, z którymi coś nas kiedyś łączyło, nie pozwalają nam odejść i żebyśmy nie wiem, jak bardzo próbowali, nie wyplączemy się z tego, nie uwolnimy.Może po pewnym czasie przestajemy po prostu próbować." Kobieta pogrążona w alkoholizmie, zdradzona przez męża, osamotniona i użalająca się nad sobą. Rachel codziennie o 8:04 wsiada do pociągu w kierunku Euston, by o 17:56 wrócić, mijając te same budynki, tych samych ludzi i te same krajobrazy. Załamana rozwodem Rachel spędza dnie na fantazjach o pięknej parze mieszkającej w domu, który codziennie mija jadąc pociągiem. Żeby odwrócić swoją uwagę od przeszłości, Rachel idealizuje życie młodej pary mieszkającej obok Toma i Anny. Jess i Jason są piękni, młodzi i wyglądają na szczęśliwych. Pewnego ranka zobaczy tam coś, co wkrótce wywróci jej życie do góry nogami. Rachel będzie zmuszona zmierzyć się z makabryczną tajemnicą, której rozwiązanie może okazać się ponad jej siły.


Bohaterkami Dziewczyny z pociągu są trzy kobiety, których losy splotły się sobą za sprawą przypadku. Rachel, Anna i Megan żyją w zupełnie innych światach i mają całkowicie odmienne charaktery. Rachel to mająca problemy z alkoholem rozwódka, której życie powoli się rozsypuje. Anna, obecna żona byłego męża Rachel, jest z pozoru idealną matką i gospodynią domową, Megan piękna kobieta sukcesu, która z kolei ma za sobą bardzo mroczną przeszłość. Każda z nich żyje pozorami i stopniowo odkrywa przed nami swoje prawdziwe oblicze.




"Czułam się odizolowana w swoim nieszczęściu. Odizolowana i samotna, więc zaczęłam trochę pić, a ponieważ z czasem piłam coraz więcej, byłam coraz bardziej samotna, bo nikt nie lubi przebywać w towarzystwie pijanej dziewczyny. Przegrywałam, więc piłam, piłam, więc przegrywałam."

Dziewczyna z pociągu to wciągająca opowieść, którą czyta się jednym tchem... Film Dziewczyna z pociągu jest solidnie zrealizowanym thrillerem obyczajowym, którego główną zaletą jest znakomite aktorstwo i sugestywnie wykreowany świat skrzywdzonej, zagubionej kobiety. ... ale to nie to... O wiele większe wrażenie zrobiła na mnie książka. „Kładę się i gaszę światło. Nie zasnę, ale muszę spróbować. Myślę, że koszmary kiedyś odejdą, że kiedyś przestanę odgrywać to w nieskończoność w głowie, lecz na razie wiem, że czeka mnie długa noc. A muszę wcześnie wstać, bo nie zdążę na pociąg.”


"Zaniki pamięci się zdarzają i nie polegają tylko na tym, że człowiek słabo pamięta, jak wrócił z klubu do domu albo z czego się śmiał, gawędząc w pubie. Prawdziwe zaniki pamięci są inne. Są jak czarna dziura, bezpowrotnie stracone godziny."

0 komentarze :

ChUJOwa Pani Domu


"Wnioskując z kont na FB, Instagramie, Snapchat'cie czy Twitterze serio nie ogarniam jakim cudem inni ludzie znajdują czas na swoje życie". Magdalena Kostyszyn założyła na FB profil "Ch***wa Pani Domu"... który bije rekordy popularności... Dziwne? Nie bardzo. Umówmy się Perfekcyjną Rozenek, to mało kto może zostać. Moja proza dnia codziennego #nofilter ni jak ma się do wystudiowanych kadrów z instagrama. Tak, słyszałam te podśmiechujki, że profil prymitywny, humor dla ubogich mas, że polonistka, a klnie jak szewc, a jednak na książkę Magdaleny Kostyszyn czekałam, przebierając nogami na niewypastowanej podłodze z rozmnażającą się przez pączkowanie stertą niewyprasowanego prania (bo o ile również mam patent na strzepywanie prania przed rozwieszeniem, to te nieszczęsne biurowe koszule domagają się bliskiego spotkania z żelazkiem)

„Od roku uczę Cię na Facebooku jak nie gotować oraz w jaki sposób nie oporządzać gospodarstwem domowym; zdradzam tajniki kuchni molekularnej i robię wszystko, byś wiedziała, jak dawać w kuchni ciała. Dziś wyciągam do Ciebie pomocną dłoń i dzielę się asortymentem, bez którego Twoje domostwo jest tylko marnym pyłem. Śmiało, rozgość się w moim królestwie. Nie musisz ściągać butów”



Wiecie, że kiedyś z autorką antyporadnika, który zagościł w księgarniach jadłam obiad? Ona za pewne nie pamięta i może lepiej, bo ja to zawsze jakąś gafę strzelę... i w tedy było podobnie... Wypatrzyłam w chińskiej knajpie znajomą, ładną twarz i się dosiadłam. Zamówiłam ryż z krewetami, do którego kucharz zapomniał dodać krewetki i jak to mam w zwyczaju będąc incognito w obcym mieście udawałam, że jestem pewna siebie, siląc się na swobodną rozmowę... Było minęło, dawno i nieprawda jednak ją zapamiętałam jako piękną, inteligentną kobietę. Opanowaną za to ze zdrową dozą dystansu i cynizmu. 

To nie jest kolejna książka blogera na topie o wszystkim i o niczym, nie jest to próba ubrania w słowa śmiesznych obrazków krążących po internecie. Nie jest to też pean pochwalny na cześć brudu i pomysłowych Dobromir. Magdalena po  prostu trafia w sedno. Wypowiada, to co każda z nas, kobiet często myśli, a bała się głośno powiedzieć z obawy przed społecznym ostracyzmem. Ada, to nie wypada... Musimy być idealne. Wszystko, co Magdalena pisze okraszone jest dużą dawką humoru, a pod sarkastycznymi uwagami autorki kryje się sama prawda. Czytając śmiejemy się do łez, a za chwilę przychodzi moment refleksji nad normalnością. Tym co zarzucają autorce wyolbrzymianie przypominam, że hiperbola, to taki środek stylistyczny.

„Już nie umieram z niecierpliwości, kiedy tylko skończy się ulubiony serial, tylko po to, żeby biegiem puścić się w stronę łazienki i szorować kabinę prysznicową. Oddelegowuję zadanie jednemu z domowników i wieczorem z lubością odprawiam nieszpory z dobrym filmem i popcornem pod pachą. Przestałam zadręczać się myślą, ze nie mam w domu na święta choinki, i pozbyłam się wyrzutów sumienia, że od czasu do czasu siedzę beztrosko w fotelu i nic nie robię. Od kiedy odpuściłam, wyciągnęłam z tyłu pleców mały zaworek i popuściłam trochę powietrza, w końcu zaznałam spokoju ducha. Przypomniało mi się, że przecież też mam coś do powiedzenia w kwestii własnego życia”.



Nienawidzę prasować (wstawiać pralkę owszem, codziennie, ale prasować?), nie umiem piec ciast, nie mam ręki do kwiatów, potrafię uśmiercić nawet kaktusa, nie potrafię myć okien ani octem, ani irchą, ani gazetą ... zawsze są smugi, nie lubię placów zabaw, ani cudzych dzieci, a jak musiałam zaistnieć na rynku pracy wiele razy usłyszałam, że samotna matka robiąca do tej pory karierę w pieluchach pracując zdalnie z domu, to niedyspozycyjny pracownik bez doświadczenia... No tak zapomniałam dodać, że nie chodzę do kościoła, jestem rozwódką i lubię palić papierosy, a w Krakowie nauczyłam się przeklinać... Często zbieram brudne gary z kilu dni, żeby podczas zmywania obejrzeć na telefonie odcinek serialu, i już nie czuję się zobowiązana do mycia podłóg, gdy mam weekend bez dzieci... Bo cyniczna, to od urodzenia byłam więc się nie liczy. Nie jestem idealna i nigdy nie będę... ale nie perfekcjonizm, a szczęście są moim celem. Pomijając litanię rzeczy, w których jestem klasycznie ch...owa, są rzeczy w których jestem mistrzem, w których się spełniam, realizuję i bynajmniej nie jest, to taniec z mopem ani deser Pavlova.

"Godzina szósta. Budzik przedwcześnie wyrywa cię z przytulnej otchłani absolutu. Wstajesz za pierwszym razem (lata praktyki). W głowie masz co najwyżej mentalny zakalec, ale hardo zwieszasz nogę z łóżka. Przecież jesteś kobietą sukcesu. Jeszcze tylko potknąć się o psa, nadepnąć na klocki Lego, wyje..ć się na stosie ubrań, które czekają na swoją kolej do czyśćca, i można z klasą zaprezentować swoje oblicze łazience."

Wbrew pozorom wszyscy tęsknimy za normalnością... kreowany w mediach idealny świat jest męczący... Warto odpuścić, nabrać dystansu... Nie dajmy się zwariować... Pomijając wychowanie, utrwalane wzorce i wpajane społeczne role... naprawdę nie ma żadnych popartych naukowo dowodów, że świat się skończy, gdy w kuchni skończą Ci się czyste naczynia."Na koniec powiem wam tylko, że bać to się można pająków albo toalet w Polskich Kolejach Państwowych, ale nie życia. Bo albo żyjesz, albo się boisz."

0 komentarze :

SEX and the CITY


W 1998 stacja HBO wyemitowała pierwszy odcinek „Sexu w wielkim mieście”. Hmmm ten kultowy serial jest już pełnoletni...a ja wciąż do niego regularnie wracam. Na różnych etapach mojego życia, bogatsza o kolejny bagaż doświadczeń... Za każdym razem wyciągam z niego coś innego... Bo przyznacie za małolata perypetie czterech przyjaciółek odbiera się zupełnie inaczej niż będąc trzydziestoletnią rozwódką, samodzielnie wychowującą dwójkę dzieci...

"Najbardziej ekscytującym, wymagającym i najważniejszym związkiem ze wszystkich jest związek z samą sobą."



Główne bohaterki serialu to kobiety spełnione zawodowo, atrakcyjne, zadbane i wyzwolone... ten motyw chyba przemawia do mnie aktualnie najbardziej, bo potrzebę uprawiania sexturystki w większym mieście lepiej przemilczeć ze względów obyczajowych. "Faceci boją się kobiet sukcesu. Jeśli chcesz kogoś złapać – siedź cicho i graj według reguł." Carrie Bradshow, Miranda Hobbes, Charlotte York i Samantha Jones... 4 oblicza kobiet... z każdą z nich w jakimś stopniu się utożsamiamy (jak nie dziś ,to jutro, albo za rok jak znów odpalę wszystkie sezony serialu). Cztery odrębne, wyraziste kobiety. Każda z nich ma swój styl, własne poglądy na świat i wie, co chce w życiu osiągnąć. Bohaterki były same, ale przy tym zaradne, świetnie ubrane i seksowne (jest dla mnie nadzieja:). Mimo że kobiety różnią się między sobą, każda jest gotowa poświęcić wiele w imię miłości. Serial, który stał się głosem pokolenia współczesnych trzydziestolatek, dokonał prawdziwego przełomu w mówieniu o obyczajowości... Główne bohaterki nieustannie poruszają temat seksu, opowiadają o swoim życiu intymnym, związkach, marzeniach i kłopotach z mężczyznami...

"Związki podupadają odkąd samica wylazła z jaskini i stwierdziła, że to nie takie trudne." "To normalne u facetów. Mówiąc „my” mają na myśli siebie i swojego penisa."


Na czym polega fenomen tego serialu? Na powalających kreacjach, skompilowanych związkach, babskiej przyjaźni ? A może na tym, że nie ma w nim tematów tabu? Oglądając kolejne odcinki czujemy się jak na niczym nieskrępowanych plotkach z przyjaciółką przy lampce wina, albo dwóch... Przecież ona też wie, że w stałym związku rzadziej goli nogi, i doskonale rozumie, że "Jesteś kobietą, a mężczyźni nie lubią kiedy kobieta jest człowiekiem. Nie powinnyśmy puszczać bąków czy używać tamponów. Kiedyś facet zerwał ze mną, bo nie ogoliłam okolic bikini"  

„Seks w wielkim mieście” tak naprawdę ma trzech bohaterów: pierwszym jest Carrie i jej miłosne dylematy, drugim jest przyjaźń między czterema kobietami, trzecim zaś Nowy Jork, jedno z najbardziej fascynujących miast na Ziemi... no i zapomniałabym o czwartym bohaterze- moda. Czyli wyłącznie tematy, które kobiety lubią najbardziej. 


A Wy za co kochacie Sex w wielkim mieście?

"Nie wierzę w e-maile, jestem staroświecka. Wierzę w dzwonienie i rozłączanie się." 

"Miasto powinno utrzymywać przytułki dla byłych kochanków. Nasi byli leżeliby w jednakowych łóżeczkach i rozmyślali czym zawinili." 


"Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu."

"W drodze do domu zastanawiałam się czemu ludzie samotni czują się jak trędowaci? Czy w restauracjach niedługo pojawią się osobne miejsca dla samotnych? I wtedy przeraziłam się, że może to ja udaję. Może przez tyle lat udawałam sama przed sobą, że jestem szczęśliwa?" 


"Lubię moje pieniądze w miejscu, w którym mogę je widzieć… wiszące na wieszakach w mojej szafie."
"Kiedy kobieta wychodzi za mąż, zapomina o sobie." 
"Los samotnej kobiety nie jest łatwy... dlatego każda powinna mieć wyjątkowe buty, żeby radośniej kroczyć przez życie." 


"Precz z zasadami, ja kieruję się emocjami." 
"Wszechświat może nie gra z nami fair, za to ma ogromne poczucie humoru."

0 komentarze :

PRZYTUL MNIE



„Zbyt często wmawiamy sobie, że nie jesteśmy wystarczająco inteligentni, atrakcyjni lub utalentowani, żeby realizować swe marzenia. Bezkrytycznie przyjmujemy to, co mówią o nas inni, i pozwalamy zamknąć się w klatce najróżniejszych ograniczeń. (…) Pomyśl, co by było, gdybyś uwolnił się od tych ograniczeń?”– pyta. Gdy opowiada o pokonywaniu przeszkód, przewraca się. „Czy można się podnieść, nie mając rąk i nóg? Trzeba próbować. Nawet sto razy. Gdy i to się nie uda, trzeba powtórzyć po raz sto pierwszy” 

Nick Vujicic, urodzony w Australii, z pochodzenia Serb, na świat przyszedł obciążony niezwykle rzadką chorobą: tetra-amelią, czyli całkowitym brakiem kończyn. Mimo niepełnosprawności, która wydawała się nie do pokonania, Nick Vujicic ukończył studia, ożenił się, został ojcem a nawet…surfuje. Obecnie jest jednym z najbardziej znanych mówców motywacyjnych na świecie."Ludzie często myślą, że osoba niepełnosprawna jest wycofana, bierna i smutna. Lubię przełamywać ten stereotyp i pokazywać, że prowadzę ekscytujące życie, jestem człowiekiem spełnionym" - mówił Vujicic. Książka  " Przytul mnie" jest opowieścią o tym jak wielkie znaczenie w naszym życiu ma miłość. Nieważne czy jesteś dzieckiem czy dorosłym,naucz się szanować i doceniać każdy dzień. "Szczęśliwe życie to twój wybór. Wiele osób uważa że nie jest mi dane żyć normalnie, ponieważ nie mam nóg i rąk. Mogę w to uwierzyć i przestać się starać. Mogę zostać w domu i czekać aż inni się mną zajmą. Jednak, zamiast tego, wybrałem wiarę w to, że będę robić co zechcę, zawsze na moich warunkach. Wybrałem szczęście. I dlatego jestem zawsze szczęśliwy, nieustannie wdzięczny." Nick mógłby czuć złość, ponieważ nie ma rąk ani nóg, ale woli dziękować za swoją `kurzą stópkę". Na drodze życia wszyscy napotkamy trudności, ale jeśli się nie poddamy, Jeśli będziemy próbowali działać, spróbujemy zmienić perspektywę, wszystko będzie możliwe! Możesz mieć wątpliwości: Bez rąk? Jak w takim razie kogoś przytulić? Jeśli Nick to potrafi, to Ty również! "Przytul mnie" jest opowieścią o tym jak wielkie znaczenie w naszym życiu ma miłość. Nieważne czy jesteś dzieckiem czy dorosłym, naucz się szanować i doceniać każdy dzień. I co najważniejsze, niech twoje życie będzie wypełnione wdzięcznością. Kochaj bliźniego jak siebie samego i obdarzaj innych, będących w potrzebie, mocnym, ciepłym uściskiem!

0 komentarze :

FILMY NA JESIENNO-ZIMOWE WIECZORY


Jesień sprzyja wieczorom filmowym... w łóżku, w kinie... whatever... Poniżej moje top ten. Niektóre filmy znajdziecie w sieci, inne na dvd... na niektóre warto wybrać się do kina... albo poczekać do lutego 2017... Wszak nie samymi serialami człowiek żyje...

1.CHOICE


Ekranizacja powieści „Wybór” Nicholasa Sparksa. Travis i Gabby, dwoje sąsiadów z małego, nadmorskiego miasteczka w Karolinie Północnej, staje się czymś więcej, niż tylko przyjaciółmi...Travis Parker nigdy nie pragnął więcej, niż miał. Wystarczało mu spokojne życie, praca w zawodzie weterynarza, lojalni przyjaciele i wymarzony domek. Aby uniknąć komplikacji, nie angażował się w poważne związki z kobietami. Czy nowa sąsiadka - Gabby Holland, bynajmniej nie femme fatale, ale kobieta pragnąca spełnić się jako żona i matka, od kilku lat związana z jednym mężczyzną - coś odmieni w jego życiu? Gabby odrzuca próby nawiązania bliższej znajomości. Wydawałoby się, że między tym dwojgiem nic nie może się wydarzyć, a jednak... Z dnia na dzień ich znajomość przekształca się w coś, co zakończy się albo wielkim szczęściem, albo równie wielkim dramatem.

2.PLANETA SINGLI


Ania jest uroczą, romantyczną, ale niezbyt pewną siebie nauczycielką, poszukującą idealnego mężczyzny na internetowych portalach randkowych. Przypadkiem, w walentynkowy wieczór, spotyka showmana Tomka, który prowadzi najpopularniejszy i najbardziej kontrowersyjny program telewizyjny w kraju. Zachwycony niepoprawnym romantyzmem Ani, proponuje jej, żeby została bohaterką jego show – ona będzie umawiać się na randki przez internet, a on w swoim programie pokaże prawdziwą twarz facetów flirtujących w sieci i wyśmieje naiwność kobiet szukających tam ideału. Szalone randkowe przygody Ani szybko stają się wielkim przebojem. Jednak pewnego dnia Ania nieoczekiwanie spotyka… idealnego faceta – Antoniego. Naciskany przez bezwzględną szefową stacji Tomek musi ratować oglądalność programu. A może i własne uczucie do Ani?

3. ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ


To prawdziwy melodramat. Louisa Clarke jest 26-letnią dziewczyną, która mieszka w małym miasteczku z rodzicami, dziadkiem i siostrą samotne wychowującą dziecko. Jej życie toczy się pomiędzy pracą w kawiarni, spotkaniami z długoletnim chłopakiem i wymyślaniem jak najbardziej dziwacznych kompozycji ubraniowych, którymi szokuje wszystkich naokoło. Jej życie jest nudne i rutynowe, aż do momentu, gdy poznaje Willa, młodego chłopaka, który został sparaliżowany w wypadku. Połączył ich okrutny los. On jest sparaliżowany, ona straciła pracę i desperacko poszukuje nowego płatnego zajęcia. Zostaje więc jego opiekunką...

4. BRIGET JONES 3


Od premiery pierwszej filmowej części minęło 14 lat, Bridget to dziś zupełnie inna kobieta. Dobiega pięćdziesiątki, zamiast szelestu kartek w jej pamiętniku usłyszymy raczej odgłos stukania w klawiaturę laptopa. Tak, Bridget Jones idzie z czasem! Ok, może nie radzi sobie z tym doskonale, bo czas ten wpływa także na jej urodę, ale przy dobrym drinku staje się królową facebooków, instagramów, snapchatów i innych mediów społecznościowych. Zachodzi w upragnioną ciążę. Problem tylko w tym, że nie wie, kto jest ojcem jej dziecka...

5. DZIEWCZYNA Z POCIĄGU


Każdego dnia dokładnie o 8.04 wsiada do podmiejskiego pociągu i jedzie do pracy w Londynie. Każdego dnia spotyka tych samych ludzi i mija te same domy. Obserwuje. Rachel to bohaterka bestsellerowej powieści Pauli Hawkings "Dziewczyna z pociągu". Ta samotna, uzależniona od alkoholu kobieta podczas podróży zaczyna obsesyjnie podglądać pewną parę i snuć ich wymyśloną historię. Pewnego dnia odkrywa, że w obserwowanym przez nią domu wydarzyła się tragedia... 

6. OSTATNIA RODZINA 



Akcja filmu zaczyna się w 1977 roku, gdy Tomek Beksiński wprowadza się do swojego mieszkania. Jego rodzice mieszkają tuż obok, na tym samym osiedlu, przez co ich kontakty pozostają bardzo intensywne. Po pierwszej nieudanej próbie samobójczej Tomka Zdzisław i Zofia muszą podjąć walkę nie tylko o syna, ale także o przywrócenie kontroli nad swoim życiem. Gdy Zdzisław podpisuje umowę z mieszkającym we Francji marszandem Piotrem Dmochowskim, a Tomek rozpoczyna pracę w Polskim Radiu, wydaje się, że rodzina najgorsze kłopoty ma już za sobą. Jednak seria dziwnych, naznaczonych fatum wydarzeń, dopiero nadejdzie… 

7. AKUSZERKA 



Finlandia, 1944 rok. W czasie wojny Helena pracuje jako położna w małym lapońskim miasteczku. Dziewczyna zakochuje się w bardzo przystojnym esesmanie i fotografie wojennym Johannesie Angelhurście. Aby być blisko niego, zgłasza się na ochotnika do pracy pielęgniarki w obozie jenieckim, w którym stacjonuje Johannes. To opowieść o burzliwym romansie, przeszywających duszę rozterkach i surowym pięknie zacisznego fiordu, która dzieje się na tle brutalnej rzeczywistości niemieckiego obozu. Produkcja powstała na kanwie powieści Katji Kettu.

8. ŚWIATŁO MIĘDZY OCEANAMI 


Bohater wojenny Tom Sherbourne przyjmuje posadę latarnika na bezludnej wyspie u wybrzeży Australii. Wkrótce przybywa do niego ukochana żona Isabel. Zakochani żyją tu szczęśliwie w rytmie przypływów i odpływów oceanu. Ich największym, niespełnionym pragnieniem jest dziecko. Miesiące bezowocnych starań, dwa poronienia i pogłębiające się uczucie oddalenia zaczyna wpędzać Isabel w depresję. I wtedy zdarza się cud: do wybrzeży wyspy dobija mała łódź, na której pokładzie Tom znajduje martwego mężczyznę i żywe niemowlę.

9. PLAN MAGGIE


Maggie jest nowoczesną dziewczyną z Nowego Jorku, która nie jest w stanie zakochać się na dłużej niż 6 miesięcy, ale bardzo chciałaby zostać matką. Postanawia po prostu zajść w ciążę i wybiera do tego celu potencjalne najlepszego mężczyznę. Tym czasem zakochuje się w zupełnie innym. Po kilku latach cudzy mąż, który w międzyczasie został jej własnym, powszednieje i Maggie znów potrzebuje zmiany. W jej głowie pojawia się nowy plan, ale żeby go zrealizować będzie potrzebowała pomocy byłej żony swojego obecnego partnera.

10. CIEMNIEJSZA STRONA GREYA


Druga część ekranizacji światowego bestselleru - trylogii autorstwa E.L. James. Przy takich emocjach rozstanie musiało nastąpić, przy takiej namiętności mogło być tylko chwilowe. Skomplikowany miłosny związek Christiana i Any przechodzi w kolejną fazę. On proponuje, że zrezygnują z układu dominujący-poddana, ona uczy się życia w luksusie i miłości. On próbuje zrezygnować z manii kontrolowania, ona stara się mu w tym pomóc. Niespodziewanie na drodze ich szczęścia staje poprzednia miłość Christiana...

0 komentarze :

WMSB vol.6



Dwa dni ze świetnymi kobietami. Inspirujące rozmowy, ciekawe wykłady i jakże pouczające warsztaty fotograficzne. Relacja nie będzie chronologiczna, raczej chaotyczna i stricte fotograficzna jak na spotkanie pod znakiem foto przystało. Pierwszego dnia bardziej się wstydu za moje dzieci niż ciastek z kremem najadłam, ale warto było :)

Na spotkanie jak to ja, Anna zapisałam się przypadkiem i w ostatniej możliwej chwili... bo ostatnio dużo rzeczy mi umyka a na jeszcze więcej nie mam czasu, pieniędzy tudzież siły. Dobrze, że Roksana jest wyrozumiałą i świetną organizatorką...


Pierwszy dzień wykładowy i w moim przypadku z dwójką dzieci u boku... Sylwia z bloga Jej cały Świat przygotowała solidną dawkę wiedzy o promowaniu marek na blogu i opisywaniu zdjęć wykorzystywanych w postach... niby rzeczy oczywiste, a jednak zaniedbywane przeze mnie... z czystego lenistwa. Ania z bloga Okiem Mamy, rozłożyła na czynniki pierwsze konta instagramowe uczestniczek spotkania... i tak uświadomiła mi że życie na instagramie to nie jest reallife, to kreacje dopracowane w najdrobniejszym szczególe... Na koniec pierwszego dnia pani Aneta z Golden Rose, opowiedziała nam o trendach w makijażu, konturowaniu twarzy i produktach Golden Rose samych w sobie. Zwieńczeniem spotkania był  wieczorny wypad na olsztyńska starówkę i podobno pyszne burgery i pizzę z Handmade... i o drinkach z ogórkiem tez coś, tam jednym uchem słyszałam... ale nie dla mnie... ja obiecałam dzieciom wypad do kina... jak będą grzeczne i nie będą przeszkadzać w spotkaniu... cóż Centrum Wdrażania i Promocji Innowacji stoi więc należało im się :)







Kolejnego dnia wolniejsza o dwójkę dzieci mogłam w pełni uczestniczyć w warsztatach fotograficznych, nawet jestem na kilku fotkach... Ania z Okiem Mamy mi nie odpuściła. Bibeloty, kwiaty, tła, bielone blaty... jak wykreować kadr idealny... zamknąć w kwadracie #instagood i #picoftheday za razem... Dawka solidnej wiedzy o miodach ze sprawdzonego źródła i nieopatentowany sposób na kaca od Miodów Wileńskich ( nie nie są z Wilna :) Na koniec spotkania pachnące świece i woski PartyLite i oczywiście tort.


















Po raz kolejny na spotkanie zaproszona była nasza lokalna Fundacja "Przyszłość dla Dzieci", która swoją opieką obejmuje 300 podopiecznych z województwa Warmińsko- Mazurskiego. Pani Agnieszka Terebiłów przedstawicielka Fundacji, opowiedziała uczestniczkom o działaniach, przedstawiła potrzeby podopiecznych Fundacji. Podczas żywiołowej i długiej licytacji przekazanych przez sponsorów prezentów udał się zebrać 2300 zł.








0 komentarze :