Do ewentualnych darczyńców
Ten wpis dedykuję mojemu mężowi... muszę tylko jakoś mu podetknąć pod nos, coby przeczytał... Wishlist dla moich dzieci, to niekończąca się opowieść... ale , co ze mną? Ja również lubię być obdarowywana, dostawać prezenty... Ba! W końcu jestem kobietą, lubię ładne rzeczy, błyskotki, te nieszczęsne kwiaty... Niebawem będzie kilka okazji... więc kochanie... dobry prezent... to trafiony prezent... a ja subtelnie Ci sugerują, co i jak... I nie chcę potem słyszeć, ze zapomniałeś, ze czasu nie było... lepiej już rozbijaj skarbonkę:) Macie tak, ze Wasze potrzeby na szarym końcu? Ja musiałam się chwilę zastanowić, co jest moim marzeniem... idealnym prezentem... jak ktoś pyta, co potrzebują Vi i Igor sypię pomysłami z rękawa... a gdy teściowa zapytała, co ty byś chciała dziecko dostać... w słuchawce cisza... więc siadłam, pomyślałam i listę dla ewentualnych dawców prezentów przygotowałam...
0 komentarze :