miś love
Ostatnio internetem zawładnęło pewne zdjęcie...wszyscy zgodnie zakochali się w misiowym kominie, a ja w odpowiedzi na zapytania o możliwość wydziergałam swoją interpretację...
trudno o włóczkę, bo takiej jak we wzorze nie znalazłam, wydziergałam z naturalnej nie barwionej...kolejne będę z grubego białego akrylu:)
oszszsz w morde! sama bym chciała taką interpretację!
OdpowiedzUsuń