Po śliwkowym obżarstwie sjesta konieczna...a raczej nieunikniona...Viki plażowanie na balkonie, a ja może dokończę wczorajszy film bo zasnęłam i dokończę czapkę sówkę...
Pojawienie się dziecka wywraca naszą codzienność do góry nogami... Po porodzie zmienia się optyka. Wychowuję w duchu rodzicielstwa bliskości, ekologicznie, ekonomicznie... Śledzę nowinki, szukam wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze dla moich dzieci...a przy tym odkryłam radość dzielenia się tym z innymi rodzicami...
0 komentarze :