Viki podczas ostatniej wizyty u prababci naoglądała się Scooby-doo i ostatnio jej ulubioną zabawą jest bycie potworem... wyciąga ręce jak zombi i mówi aaa potwór zjem cie! Dziś ubrała torbę na głowę i była potworem błądzącym w ciemnościach...
Pojawienie się dziecka wywraca naszą codzienność do góry nogami... Po porodzie zmienia się optyka. Wychowuję w duchu rodzicielstwa bliskości, ekologicznie, ekonomicznie... Śledzę nowinki, szukam wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze dla moich dzieci...a przy tym odkryłam radość dzielenia się tym z innymi rodzicami...
0 komentarze :