• Koniec niewinności

    Muszę ją uczulić na zagrożenia i dla jej dobra zburzyć bajkowy mit beztroski i bezgranicznej względem dorosłych ufności. Subtelnie wskazać nieakceptowalne zachowania, bestialskie gwałty dorosłych na dziecięcej niewinności. Nigdy nie skąpiąc córce czułości powiedzieć, że dotyk bywa zły, krzywdzący... że nikt nie ma prawa dotykać jej intymnych części ciała...

  • Prawa Murphy'ego dla rodziców

    Dopóki nie zostałam mamą, nie rozumiałam ich potęgi :) Dziś Prawa Murphy'ego pozwalają mi do macierzyństwa podejść z dystansem i uśmiechnąć się w najbardziej absurdalnej sytuacji... Bo przecież prawdopodobieństwo zdarzenia się czegoś jest odwrotnie proporcjonalne do pożądania tego zdarzenia... i rodzice, to wiedza najlepiej...

  • Wychować Chłopca

    Podobno aby "dobrze" wychować chłopca matka musi być szczęśliwa, silna, pewna siebie...

  • Cyberpacjenci Dr Google

    Już 8 mln polskich internautów poszukuje w sieci informacji na temat zdrowia, chorób i ich leczenia. Zanim odwiedzą lekarza najpierw szukają w internecie informacji o objawach, z którymi mają do czynienia

Mama i córka



Zabawa jest jedną z podstawowych form aktywności człowieka w każdym wieku. Pojawia się w różnych fazach rozwoju i pełni różną w nich rolę. Przyczyniając się do rozwoju, sama także temu rozwojowi podlega. Jednak najpełniej rozwija się w okresie dzieciństwa i dlatego jest uważana za taki rodzaj aktywności, bez którego rozwój dziecka nie może przebiegać prawidłowo. Według I. Roszkiewicz zabawa zwiększa orientację w świecie oraz ćwiczy umiejętności, sprzyja rozwojowi myślenia, wiedzy, spostrzegania oraz poszczególnych sprawności czynnościowych (...) uczy kierowania, planowania, rozwija zdolności organizacyjne, wzbogaca osobowość dziecka (...) rozwija sferę emocjonalną życia, pogłębiając ją (...) stanowi jeden z najlepszych środków psychoterapeutycznych i często bywa stosowana jako metoda oddziaływania na dzieci z różnymi trudnościami i zaburzeniami rozwoju.


Zabawa z rodzicem sprzyja budowaniu więzi i pozwala przepracować problemy i emocje dziecka. Często nienazwane nie sprecyzowane symbolicznie znajdują ujście w zabawie. Poprzez zabawę dziecko może ujawniać nie tylko swoje przeżycia i konflikty, lecz również rozładowywać napięcie emocjonalne, lęk, rozdrażnienie czy poczucie zagrożenia. Dziecko odgrywając doświadczenia bohatera zabawy, wybranej postaci, jednocześnie samo przeżywa związane z rolą sytuacje, dzięki czemu uczy się regulować własne stany emocjonalne i rozumieć uczucia innych. Staram się być rodzicem wrażliwym na potrzeby dziecka i reagować na nie najlepiej jak potrafię. Zdarzenie minionych miesięcy wystawiły na próbę moje relacje z córką. Wiele trudnych rozmów odbyłyśmy podczas wspólnej zabawy... 


LEGO Elves to propozycja kreatywnej zabawy dla dzieci w wieku od 7 do 12 lat. Seria umożliwia im odkrywanie fantastycznej krainy elfów lub budowanie własnego, sekretnego świata pełnego magii. Ponieważ dzieci w wieku wczesnoszkolnym najłatwiej nawiązują relacje poprzez zabawę, matka, włączając się do zabawy ze swoją córką, ma okazję wejść w jej świat i dzięki temu lepiej zrozumieć jej potrzeby, pragnienia i marzenia. Mamy i córki, spędzając czas na wspólnej, kreatywnej zabawie, mogą także zbudować swój własny, magiczny świat pełen tajemnic. 


Seria LEGO Elves to przygody zwykłej dziewczynki Emily Jones, nieśmiałej, ale bardzo pomysłowej. Przypadkiem w ogródku babci znajduje portal, za pomocą którego przenosi się do krainy elfów Elvendale. W ten sposób z jej życia znika nuda, a każdy dzień wypełniają magia i niesamowite przygody. W nowych zestawach LEGO Elves, dostępnych już w sklepach, Emily Jones ponownie wraca do krainy elfów i do swoich przyjaciół, ale okazuje się, że spokój tego magicznego świata został zakłócony. Zła elfka porwała smoczą mamę, a jej pięć jaj znalazło się bez opieki. Emily i elfy ruszają na pomoc smoczycy. Muszą zrobić wszystko, by ocalić smocze jaja, z których zaraz wyklują się małe smoki!




Dziewczynka w wieku wczesnoszkolnym to nie lada wyzwanie dla każdej mamy! Jej potrzeby i zabawy gwałtownie się zmieniają ze względu na zmiany w sposobie myślenia, spowodowanym intensywnym rozwojem społecznym i emocjonalnym. Zabawa przestaje być sposobem na oswajanie pojęć i zachowań z realnego świata, a coraz częściej dotyka relacji między ludźmi, podejmowanych ról czy współpracy w grupie. Niezwykle ważną osobą w świecie dziecka staje się ta, która towarzyszy mu najczęściej. Matka dla córki staje się przewodnikiem po świecie uczuć i związków z ludźmi. To także nauczycielka kobiecości, która w tym okresie dynamicznie się rozwija. Przy okazji zabawy w świecie elfów obie kobiety tworzą swój sekretny świat, do którego nikt nie ma dostępu, a który silnie buduje więź między nimi. Dla córki bardzo ważne jest przyglądanie się w zabawie różnym zachowaniom mamy, jak określa ona swoją rolę kobiety, jak opiekuje się innymi i jak stawia granice. Dzięki niej uczy się podejmowania decyzji w zgodzie z własnymi potrzebami, nawiązywania kontaktu z rówieśnikami oraz życia w grupie. LEGO Elves to świat pełen pięknej magii, która łączy w magiczny sposób matkę i córkę, a to inwestycja najlepsza, bo na całe życie! - mówi Małgorzata Ohme, psycholog dziecięcy i rodzinny.



Podróż po Polsce z CzuCzu

Geografia moja zmora... choc kocham podróże wkuwanie na pamięć rzek, szczytów, stolic... o zgrozo! Do rozwiązywania krzyżówek może się to przyudaje, ale zdecydowanie można łatwo uprzykrzyć dzieciom, tak ciekawy temat, jak geografia. Puzzle Mapa Polski CzuCzu, to świetna, edukacyjna propozycja dla małych odkrywców. Puzzle pokazują Polskę oczami dziecka. Vi uwielbia puzzle, więc taka forma nauki przez zabawę sprawdza się u nas idealnie


Puzzle Mapa Polski idealne nie są- nie znajdziemy na mapie Olsztyna, miasta wojewódzkiego z zamkiem krzyżackim, na którym rezydował Mikołaj Kopernik... może nie jest to turbo ważne, alejest to moje miasto rodzinne i Vi uparcie szukała, go na mapie. Niemniej puzzle  CzuCzu są punktem wypadkowym do świetnej kreatywnej zabawy, ćwiczenia koncentracji  i nauki geografii dla najmłodszych. Puzzle są estatyczne i kolorowe, więc mogą być klasyczną ukladanka dla amatorów puzzli. Jednak, gdy rodzic zaangażuje się we wspólna zabawę nabierają wymiaru edukacyjnego... Puzzle mogą byc pomocą naukową dla przedszkolaka, ułożone to niezła tablica geograficzna, inspiruje do poszukania rodzimych legend i ciekawostek. Na mapie oprócz zabytków pokazana jest polska flora oraz fauna. Dziecko podróżuje palcem po mapie, graficzne przedstawienie miast zapada w pamięci i chcąc nie chcąc wiedza sama wchodzi do głowy podczas zabawy:)




Układanka składa się 84 wytrzymałych elementów. Wymiar po złożeniu to 48 x 68 cm.




Czy wiecie, kto straszy na zamku w Janowcu? Gdzie są Żółwiowe Błota? Jak wygląda zalipiańska chata? Dokąd wybrać się na spływ kajakowy? Ułóżcie puzzle i przekonajcie się, że w każdym zakątku Polski czeka fascynująca przygoda. Dzięki puzzlom CzuCzu w każdym dziecku obudzi się mały odkrywca, a dorośli znajdą inspirację do wspólnych wycieczek. 



Anikino

Pamiętam "Eldorado" salon zabaw dla dziec w moim rodzinnym mieści, jeden z pierwszych tego typu przybytków... kulki, materace, zjeżdżalnie... pamiętam też , że nie miałam lat kilku gdy pierwszy raz takie miejsce odwiedziłam... Dziś kulkolandia, jak to Vi nazywa, to standard... nawet w markecie możesz dziecko w kulkach porzucić i iść w spokoju zrobić zakupy... nie planowałam zabierać w takie miejsce Igora, Vi miała obiecane... ale  jak widać z załączonym obrazku mój 15miesięczny syn świetnie się bawił... Klasycznie wbiegł i już pozostał między plastikowymi autkami, na trampolinach i w basenach z kulkami... ba nawet jak na dziecko przystało potem nie chciał wyjść i odstawiał dantejskie sceny i gorzkie żale, że mama psuje mu zabawę i pakuje do wózka. Na dobrą sprawę nie wiem na czym polega fenomen sal zabaw dla dzieci... a z perspektywy rodzica widzę, że niektóre takie bawialnie to tandeta i nuda, kilka piłek po najmniejszej linii oporu... Są centra duże, dla dzieci za gwarne, małe kameralne... my mamy nasze ulubione Anikino w Krakowie. Odkąd mieszkamy na wsi wypady do kulkolandii do częstych nie należą... odświętnych raczej rzekłabym... A Wasze dzieci lubią takie miejsca, często je odwiedzacie?


MY FIRST ACTIVITY- kalambury dla dzieci


Jesienna aura za oknem sprzyja domowym aktywnościom, dzieci do niedawna spędzające całe dnie przed domem, w piaskownicy szukają sobie mjesca i zajęcia w czterech ścianach... O ile Igor ma swój 4kołowy jeździk i urządza wyścigi między kuchnią, a salonem, Vi jest bardziej wymagająca, książki i gry planszowe poszły w ruch... W tym sezonie jesienno-zimowy stawiamy na kalambury:) My First Activity, słynne, wielokrotnie nagradzane kalambury firmy Piatnik w najnowszym wydaniu dla dzieci, to zabawna i emocjonująca gra edukacyjna dla 3-16 graczy od 4 lat. Gracze mogą ćwiczyć kreatywność, pewność siebie i poszerzać słownictwo, a ich ręce i nogi są w ciągłym ruchu. Producent zadbał o to, by można było grać nią na wiele sposobów. Zadania są na tyle urozmaicone, by można było dostosowywać ich trudność do wieku graczy.


Kids wanna have fun!

Nie wiem jak było u Was...ale moje dzieci to pewnego momentu nie wykazywały najmniejszego zainteresowania zabawkami... A Vi będąc jedynaczką przez kilka lat miała problem żeby się samodzielnie bawić...Wszystko zależy od dziecka, bo Igor umiał się zająć sam sobą od małego... Grzechotki, maty edukacyjne, był to wydatek zbędny, na początku uznawali tylko karuzelę do łóżeczka. Vi kupowaliśmy duuużo zabawek...i większość lądowała w kącie... musiał przyjść czas na zabawę. Igor miał od małego zabawki po siostrze w zasięgu ręki i wybierał... teraz musieliśmy kupić mu kilka autek, bo chłopak się nimi pięknie bawi, na kolanach jeździ po dywanie i robi brruum ( może kiedyś uda mi się uchwycić zabawę...ale lekko nie jest, bo przyszedł ten czas, gdy Igor na większości w fotek zamazany, w biegu...). Mnie jednak cieszy fakt, ze moje dzieci zaczynają się pięknie bawić razem, klocki zdecydowanie ich jednoczą:) Vi buduje, Igor burzy. Razem bawią się kuchenką i plastikową zastawą ... Vi gotuje Igor konsumuje. Lalki barbie świętość Igor nie może dotykać, ale wózek już czasem siostra pożyczy. Kredki i puzzle Vi chowa...bo Igor mógłby zjeść...ale generalnie nauczyła się dzielić, co wcześniej przychodziło jej z trudem... Fajne z nich rodzeństwo stwierdzam zupełnie nie obiektywnie, ale jako mama mam do tego pełne prawo. Ciekawe jak to będzie jak Vi zostanie u prababci na tydzień wakacji? Pewnie będą tęsknić do siebie...a i ja nie wiem jak się odnajdę w tej sytuacji. V i 500km ode mnie, ja tylko z Igorem...









Roczek Igora

Pierwsze urodziny Igora... tyle emocji, że mama nie miała głowy do biegania z aparatem... Alergia dopadła małego solenizanta i był w mało imprezowym nastroju... Niemniej pogoda dopisała, humory również i urodzinowe spotkanie w kameralnym gronie zaliczam do bardzo udanych... Dziękuję wszystkim, którzy z nami ten ważny dzień uczcili... Bo ważne momenty, to ważni ludzie...











puzzle


 Jak byłam mała układałyśmy z siostrami puzzle, układałyśmy, podklejałyśmy...i bardzo to lubiłyśmy. Vi nie przepadała za puzzlami. Jest nerwusem, łatwo się zniechęca...i ciężko jej usiedzieć w miejscu i skupić się na jednej czynności... Ale ostatnio spróbowała sama... albo raczej czekała aż uśpię Igora i udało jej się ułożyła puzzle samodzielnie ( do tej pory układanie puzzli, to było układanie ich przeze mnie pod dyktando Vi). Duma ja rozpiera, próbuje kolejne i bach zaskoczyło. Od 24 mega puzzli płynnie przeszła do drobniejszych 60 elementowych. Podniecona krzyczy ja sama, nie pomagaj mi! i układa:) Puzzle niepozorna zabawa, a uczą wytrwałości w dążeniu do celu i koncentracji... rozwijają spostrzegawczość i to, co psychologowie nazywają "umiejętnością analizy i syntezy wzrokowej".




Jej Wysokość Zosia: Była sobie księżniczka


Vi ma nową, ukochaną bajkę...Jej Wysokość Zosia: Była sobie księżniczka...Czekamy, gdy tylko nowy odcinek pojawi się w sieci i oglądamy...albo raczej ja słucham dosypiając, a Vi przejęta ogląda i komentuje:) Już od dłuższego czasu jest na etapie księzniczkomanii więc od momentu gdy widziałyśmy angielskojęzyczny zwiastun na youtubie czekałyśmy...Serial opowiadający o przygodach siedmioletniej dziewczynki imieniem Zosia, która mieszka w zamku z mamą oraz ojczymem, królem Rolandem II oraz przybranym rodzeństwem – Amber i Jankiem. Życie zwykłej dziewczynki Zosi zmienia się nagle, gdy jej matka poślubia króla. Zostaje księżniczką i musi nauczyć się odpowiednich manier, aby żyć w królewskim zamku. Zosia szybko odkrywa, że wyglądanie jak księżniczka nie jest takie trudne. Jednak prawdziwą księżniczką stanie się dopiero okazując uczciwość, lojalność, odwagę, niezależność i współczucie innym ludziom... Urocza bajka, Zosia to sympatyczna, dobra dziewczynka, naturalna i nieporadna w nowej sytuacji  i chyba dlatego ta łatwo Vi się z nią identyfikuje... 





Karotka

Czasem lubię Biedronkę...i tak kupuję zabawki w Biedrze, nie dlatego, że jest tak blisko...ale dlatego, że są dobre jakościowo w rozsądnej cenie...

Gra Karotka - 10 gier edukacyjnych - zapewni każdemu dziecku wiele sposobów nauki przez zabawę. Zestaw jest wielokolorowy i doprowadzi dziecko do odkrycia zabawnego miasteczka Magicznej Marchewki: mała ciuchcia pełna zwierzątek, autobus z cyferkami, memory z małymi samochodzikami oraz poster alfabet. Każdy z tych elementów oferuje aż do 10 zabaw edukacyjnych. Atrakcyjne i wytrzymałe karty są dwustronne. Gra umożliwia zabawę skojarzeniami, kartami memo - rozwija koordynację ruchową oraz zdolność logicznego myślenia. Gry elektroniczne uczą słów, form, cyfr i ilości. 

Zestaw zawiera:
  • Magiczna Marchewka (zaopatrzona w baterie) 
  • ciuchcia z 9 zwierzątkami 
  • autobus z cyferkami 
  • 24 karty memory z małymi samochodami 
  • plakat z alfabetem