Related Posts with Thumbnails

Instadruk... bo kocham drukowane wspomnienia


Uff dziś w końcu przybyło... długo wyczekiwane zamówienie z Insatdruku:). Jakby to powiedzieć, chwilę kombinowałam, aż wykombinowałam jak na moim mądrym windowsphonie zostać użytkownikiem Instagrama:) I odkąd spróbowałam, pokochałam... wciągnęło mnie... XXI wiek to era obrazkowa, robię miliony zdjęć, aparatem, telefonem, łapię chwile ulotne jak ulotka. Pstryk jest fotka... Ostatnio coraz częściej łapię w rękę telefon, bo szybciej i zdjęcia są nie najgorszej jakości. Instagram to aplikacja mobilna, dzięki której mam możliwość robienia wyjątkowych zdjęć oraz dzielenia się nimi wśród moich znajomych... pomału Instagram ma coraz więcej zwolenników i staje się popularną platformą społecznościową... Niemniej chyba ja się starzeję, bo coraz bardziej lubię się otaczać obrazami wspomnień w namacalnej formie... dlatego drukuję. Instadruk jest pionierem na polskim rynku, wcześniej nikt nie oferował wydruku zdjęć z Instagrama. Instagram niby nic, kilka filtrów na krzyż, by podrasować zdjęcia, kwadratowy format... ale potem kłopocik, bo takich zdjęć nie wydrukujemy w pierwszym lepszym punkcie fotograficzny. Gdy zostałam uzytkownikiem Instagrama, wiedziałam, że zostanę klientką Instadruku:) Firma oferuje kilka możliwości, od prostych, kwadratowych odbitek w formacie 6,5x6,5 cm lub 10x10 cm, fotoramek, aż po duże plakaty o rozmiarach 50x100 cm. Możemy też zamówić swoje zdjęcia w postaci tzw. memoprintów, gdzie kadrowi towarzyszyć będzie data i tytuł, oraz miniprintów - czyli formatu, który najbardziej przypomina klasyczne Polaroidy... Obsługa serwisu Instadruk.pl jest bardzo prosta - należy wejść na stronę instadruk.pl, wybrać zdjęcia (konieczne jest zalogowanie się do swojego konta Instagram), fajną opcją jest, że mozna dobrać zdjęcia zapisane na komputerze, czyi z klasycznych zdjęc zrobić fotki instagramowe. Instadruk daje mi możliwość pogodzenia użytkowania nowoczesnego Instagramu i miłości do klasycznych drukowanych zdjęć...

Dziś mój mąż otrzymał fotoramkę , z której zerka na niego żona... a na zimowe wieczory mamy grę memory... grę z naszymi zdjęciami i wspomnieniami... Kolejnym zamówieniem będzie plakat... niech no tylko moja galeria zdjęć na Instagramie wzbogaci się o kolejne wspomnienia:) 







0 komentarze :