MUM BLOGA- pierwsze spotkanie olsztyńskich mam blogerek
Mała fotomigawka z niedzielnego popołudnia... 1 września w ChilliBar w Olsztynie spotkały się mamy blogerki... Było słodko, smacznie, intensywnie, inspirująco... a przede wszystkim łezka się w oku kręci, bo po wielu latach spotkałam koleżanki z liceum- Trylionowa, Caribulife... tyle pięknych wspomnień z licealnych czasów ( i kuzyna również spotkałam, to dopiero niespodzianka:)... i nie dość że blogerki, to MAMY! Moje rodzinne miasto, koleżanki ze szkolnej ławki... i chwila wytchnienia od dzieci... bo z zasady dzieci na spotkania nie zabieram... to mój czas, moje "wychodne". Jak niektórzy wiedzą nie umiem zawierać wirtualnych znajomości, więc takie spotkanie w realu, to jest to co do mnie przemawia, teraz mogę utożsamiać bloga z "żywą osobą". Do myślenia dał wykład pani z centrum dietetycznego, o cukrze czyhającym wszędzie... a tradycyjnie potok mądrych słów padł z ust Moniki Tekstualnej... Dalej utrzymuję, że blogerka ze mnie jak z koziej dupy trąba... ale takie popołudnia w miłym gronie uskrzydlają, motywują do działania i rodzą nowe pomysły... Chylę czoła organizatorkom i czekam na następne spotkanie:)
sprawczyniami zamieszania były:
było bardzo fajnie
OdpowiedzUsuńMnie też się podobało :)
OdpowiedzUsuńa mi było niezmiernie miło obcować "w realu" :)
OdpowiedzUsuń