chwile ulotne...
"Łapię chwile ulotne jak ulotka. Ulotne chwile łapię jak fotka (...) Z każdym dniem łapię chwile ulotne jak motyle. Na stałe, koduję we fragmentach bądź całe. Zapamiętałem już ich bez liku. Wszystkie mam w sobie. Żadnej w pamiętniku (...) Życie nasze składa się z krótkich momentów. Cudownych chwil czy przykrych incydentów. Niczego nie przegapię. Wszystkie je łapię"
Piątkowa fotomigawka, wspomnienia uchwycone w kadrze... Chwile ulotne zaklęte w fotografiach... Błahe sprawy, nasze małe wielkie momenty, skrawki dnia codziennego definiujące naszą rzeczywistość... Umierające w każdej sekundzie realne ułamki, nieśmiertelne w naszych sercach. Mieszkają pod powieką, kłębią się w głowie, tworzą nas od podstaw i burzą w momencie, definiują na nowo... Nieznaczące znaczące, nieznane dopóki nie poznane, nie istnieją dopóki nie przeminą...
0 komentarze :