Poród przyspieszony- naturalne sposoby indukcji porodu
Próbowałyście naturalnych/domowych sposobów przyspieszenia porodu? Poproszono mnie o post na ten temat... i pomyślałam czemu nie? Jestem podwójna mamą, wiem jak ciąża potrafi się dłużyć i nigdy nie ukrywałam, że gdy zbliżał się termin porodu uciekałam się do rożnych magicznych rytuałów... Czegóż ja nie robiłam:) Cuda wianki, dzikie węże... Z perspektywy czasu nie wiem, co pomogło, czy wszystko razem, czy po prostu przyszła pora... bo ustalmy jedno dziecko rodzi się wtedy, kiedy przyjdzie jego czas... A domowe sposoby przyspieszenia porodu, podejmujemy na własne ryzyko... pytanie zasadnicze czy warto ryzykować zdrowie swoje, czy dziecka, by przyspieszyć poród o kilka dni? To, że nadszedł wyznaczony przez lekarza termin porodu wcale nie znaczy, że Twoje dziecko jest gotowe do wyjścia na świat. Nie popieram przyspieszania porodu, by zdążyć na wesele kuzynki, ale wiem, ze ciąża się dłuży, dziecię chcemy tulić w ramionach i korci... szukamy informacji... Jak byłam w ciąży z Vi próbowałam wszystkich sposobów, które zaraz przytoczę, w drugiej ciąży był problem z terminem porodu i chyba stres przed sztucznym wywołaniem porodu, na które miałam skierowanie zrobił swoje... Naturalne metody indukcji porodu stosowane były od wieków, niemniej odradzam ich praktykowanie wcześniej niż przed 38 tygodniem ciąży ( a nawet 40), a żadnego z nich nie podjęłabym nie będąc pewna, ze ciąża rozwija się prawidłowo, one nie spowodują przedwczesnego porodu, one mogą pomóc, jeżeli Twoje ciało i dziecko na ten poród są już gotowe... Najpopularniejszym sposobem jest 4 x S to jest: SCHODY, SPRZĄTANIE, SEKS i SUTKI.
Gdy chcemy przyspieszyć poród większość osób doradzi nam bycie perfekcyjną panią domu. W sumie nic w tym złego dom na powitanie nowego członka rodziny powinien lśnić... A więc mycie lodówki (1) w kuckach półka, po półce... od dołu do góry i od góry do dołu . Potem mycie okien (2), nie na stołeczku z którego jeszcze mogłybyśmy spaść, tylko wyciągamy ręce do góry i szorujemy, bo jak pojawi się dziecko, to do mycia okien na pewno nie będziemy miały głowy :) Na koniec podłogi (3)... zapomnij o mopie, na kolana szmatka, szczotka i szorujemy w pocie czoła... nic tak nie przyspiesza porodu jak konstruktywny wysiłek fizyczny:) Jak już dom lśni czystością, a skurczy ani widu ani słychu idź na spacer (12), schodź po schodach ( 4) i rób przysiady (5) kołysanie biodrami i grawitacja pomaga dziecku w ustawieniu się w kanale rodnym. A ruch wspiera pojawienie się skurczy.. Jeżeli Twoje samopoczucie na to pozwala i nie przytyłaś dużo w czasie ciąży możesz potańczyć z partnerem, bo to dodatkowo Cię odpręży. Ja za wysiłkiem fizycznym nie przepadam... nigdy... nie zależnie, czy w ciąży jestem czy też nie. Ale jest kilka przyjemniejszych sposobów na naturalną indukcję porodu. Sex (6) Męskie nasienie zawiera prostaglandyny - hormony, które przyspieszają dojrzewanie szyjki macicy i jej rozwieranie. Dodatkowo, gdy kobieta przeżywa orgazm, w jej ciele wydziela się oksytocyna - hormon odpowiedzialny za wywołanie skurczy. Dlatego, jeżeli Twój parter ma opory przed współżyciem w zaawansowanej ciąży, przekonaj go, że orgazm jest musowy:) Skuteczne wydaje się być drażnienie brodawek sutkowych (7), często zaleca się je kobietom po terminie, ponieważ stymulacja brodawek sutkowych powoduje wydzielanie oksytocyny. Każdą pierś masujemy 2-3 minuty w cyklach 20minutowych. Jeżeli jesteśmy w temacie dotyku zaleca się również masowanie i głaskanie brzucha (13). Około 4 tygodni przed terminem porodu zaleca się rozpocząć picie herbatki z liści malin ( liści, nie owoców!). 3 - 4 łyżki suszu na 0,5 litra wody pite 3 razy dziennie, do końca ciąży (9). Praktykowałam ten wywar w obu ciążach plus zażywałam olej z wiesiołka, który miał wpłynąć na mniejszą bolesność porodu. Coraz popularniejszy jest masaż krocza, również położne wykonują takowy, by poród przyspieszyć... ponoć skuteczny jest masaż z olejkiem szałwiowym, który pobudza i wzmacnia skurcze macicy. Kiedyś w szpitalach używano oleju rycynowego (8), dziś mamom w ciąży podsuwa się przepis na "drinka" nazwijmy go koktajl położnika: olej rycynowy, sok pomarańczowy, cynamon, mieszamy i poród gotowy. Olej rycynowy pobudza perystaltykę jelit, skurcze jelit, mogą przyspieszyć skurcze porodowe... jeżeli koktajlu nie zwrócimy, to w najgorszym wypadku nas przeczyści, a w najlepszym zadziała:). Jeżeli droga "ciężarówko" przebrnęłaś przez te wszystkie wspomniane praktyki i nic się nie dzieje... to może warto się zrelaksować w gorącej kąpieli (10), wyciszyć się, poafirmować poród (11), zjeść pikantną kolację (14) i pozwolić działać naturze... Gdy czekałam na rozwiązanie dom błyszczał czystością, i czułam bliskość mojego partnera, gdy zażeraliśmy się ostrymi potrawami na przedporodowej randce, przeżywałam orgazm za orgazmem, i prowadziłam długie rozmowy podczas wieczornych spacerów... Czekając na poród warto skupić się na własnych przyjemnościach, bliskości... bo potem dziecko wywróci nasz świat do góry nogami... cieszmy się chwilą... pewnych spraw nie przyspieszymy...
Gdy chcemy przyspieszyć poród większość osób doradzi nam bycie perfekcyjną panią domu. W sumie nic w tym złego dom na powitanie nowego członka rodziny powinien lśnić... A więc mycie lodówki (1) w kuckach półka, po półce... od dołu do góry i od góry do dołu . Potem mycie okien (2), nie na stołeczku z którego jeszcze mogłybyśmy spaść, tylko wyciągamy ręce do góry i szorujemy, bo jak pojawi się dziecko, to do mycia okien na pewno nie będziemy miały głowy :) Na koniec podłogi (3)... zapomnij o mopie, na kolana szmatka, szczotka i szorujemy w pocie czoła... nic tak nie przyspiesza porodu jak konstruktywny wysiłek fizyczny:) Jak już dom lśni czystością, a skurczy ani widu ani słychu idź na spacer (12), schodź po schodach ( 4) i rób przysiady (5) kołysanie biodrami i grawitacja pomaga dziecku w ustawieniu się w kanale rodnym. A ruch wspiera pojawienie się skurczy.. Jeżeli Twoje samopoczucie na to pozwala i nie przytyłaś dużo w czasie ciąży możesz potańczyć z partnerem, bo to dodatkowo Cię odpręży. Ja za wysiłkiem fizycznym nie przepadam... nigdy... nie zależnie, czy w ciąży jestem czy też nie. Ale jest kilka przyjemniejszych sposobów na naturalną indukcję porodu. Sex (6) Męskie nasienie zawiera prostaglandyny - hormony, które przyspieszają dojrzewanie szyjki macicy i jej rozwieranie. Dodatkowo, gdy kobieta przeżywa orgazm, w jej ciele wydziela się oksytocyna - hormon odpowiedzialny za wywołanie skurczy. Dlatego, jeżeli Twój parter ma opory przed współżyciem w zaawansowanej ciąży, przekonaj go, że orgazm jest musowy:) Skuteczne wydaje się być drażnienie brodawek sutkowych (7), często zaleca się je kobietom po terminie, ponieważ stymulacja brodawek sutkowych powoduje wydzielanie oksytocyny. Każdą pierś masujemy 2-3 minuty w cyklach 20minutowych. Jeżeli jesteśmy w temacie dotyku zaleca się również masowanie i głaskanie brzucha (13). Około 4 tygodni przed terminem porodu zaleca się rozpocząć picie herbatki z liści malin ( liści, nie owoców!). 3 - 4 łyżki suszu na 0,5 litra wody pite 3 razy dziennie, do końca ciąży (9). Praktykowałam ten wywar w obu ciążach plus zażywałam olej z wiesiołka, który miał wpłynąć na mniejszą bolesność porodu. Coraz popularniejszy jest masaż krocza, również położne wykonują takowy, by poród przyspieszyć... ponoć skuteczny jest masaż z olejkiem szałwiowym, który pobudza i wzmacnia skurcze macicy. Kiedyś w szpitalach używano oleju rycynowego (8), dziś mamom w ciąży podsuwa się przepis na "drinka" nazwijmy go koktajl położnika: olej rycynowy, sok pomarańczowy, cynamon, mieszamy i poród gotowy. Olej rycynowy pobudza perystaltykę jelit, skurcze jelit, mogą przyspieszyć skurcze porodowe... jeżeli koktajlu nie zwrócimy, to w najgorszym wypadku nas przeczyści, a w najlepszym zadziała:). Jeżeli droga "ciężarówko" przebrnęłaś przez te wszystkie wspomniane praktyki i nic się nie dzieje... to może warto się zrelaksować w gorącej kąpieli (10), wyciszyć się, poafirmować poród (11), zjeść pikantną kolację (14) i pozwolić działać naturze... Gdy czekałam na rozwiązanie dom błyszczał czystością, i czułam bliskość mojego partnera, gdy zażeraliśmy się ostrymi potrawami na przedporodowej randce, przeżywałam orgazm za orgazmem, i prowadziłam długie rozmowy podczas wieczornych spacerów... Czekając na poród warto skupić się na własnych przyjemnościach, bliskości... bo potem dziecko wywróci nasz świat do góry nogami... cieszmy się chwilą... pewnych spraw nie przyspieszymy...
Ja przed porodem Laury próbowałam też wszystkiego i do końca nie wiem co pomogło.
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak będzie przed drugim porodem :)
U nas niestety ale nic nie pomoglo ;p Urodziłam przeterminowana o 9 dni dzięki wywoływaniu .
OdpowiedzUsuń