Related Posts with Thumbnails

Orgasmic Birth Poród w ekstazie


Rodzić z rozkoszą. Szalony pomysł? Nie dla wszystkich. Film dokumentalny ''Orgasmic birth'' pokazuje, że to możliwe. Osoby zaangażowane w jego powstanie twierdzą wręcz, że orgazmiczny poród jest dostępny wielu kobietom. Jeśli otworzą się na tę możliwość. Według reżyserki filmu, Debry Bonaro - Pascali, kobiety oddzielone przez nadmierną medykalizację od możliwości komunikowania się ze swoim ciałem nie tylko tracą zdolność do przeżywania porodu w sposób spokojny i wzbogacający, ale też zamykają się na doznania seksualne, które mogą towarzyszyć porodowi. Włącznie z doznaniami orgazmicznymi. Bo, jak podkreślają twórcy filmu, poród to kontynuacja seksualności kobiecej.


Film „Poród w ekstazie" jest zaproszeniem do tego, aby bardziej świadomie przygotowywać się do porodu, aby podejmować dojrzałe decyzje o tym z kim i gdzie rodzimy. Jest także wezwaniem do tego, aby więcej mówić o pozytywnych doświadczeniach porodowych... nie tylko tych negatywnych... trzeba przełamać traumatyczną wizję porodu, jaką przekazują sobie nawzajem kobiety. Jest także przesłaniem do położnych i lekarzy, aby nie traktowali porodu jako medycznej procedury, aby dostrzegli geniusz kobiecej fizjologii i pomagali kobietom w jak najlepszym wykorzystaniu mądrości ich ciała...

W filmie komentarze ekspertów przeplatają się z olśniewającymi chwilami przeżywanymi przez 11 rodzących kobiet. Kobiety biorące udział w filmie odważnie zgodziły się na sfilmowanie ich porodu, aby pokazać innym, co jest możliwe. W szpitalu, Domu Narodzin czy we własnym domu dzielą się z nami swoim intymnym doświadczeniem. Doświadczyły niezakłóconego porodu, miały swobodę poruszania się we własnym rytmie, mając swych partnerów u boku. Widzimy rzadki obraz porodu, który jest nie tylko przyjemniejszy, ale również bezpieczniejszy i zdrowszy zarówno dla matki, jak i dla dziecka, niż to zmedykalizowane doświadczenie, które stało się normą. Kontrast cudu narodzin i szpitalnych warunków. Intymność porodu domowego i jego współczesna medykalizacja. Skrajności i rodząca kobieta po środku tego wszystkiego, sporu technika/natura. Film pokazuje, że współcześnie poród zbyt często odbywa się w szpitalu, pod kontrolą maszyn i techniki medycznej, a poza kontrolą rodzącej kobiety... nie widzimy porodu jako naturalnego procesu, ale jako oczekiwanie na pojawienie się zagrożenia. jeśli kobiety słyszą jedynie w całym swoim życiu, że poród boli, to zaczynając rodzić oczekują tylko... bólu. Tak poród boli... ale ten ból nie powinien być cierpieniem...

Film dla wielu osób będzie kontrowersyjny, ale ciekawy i skłaniający do refleksji. Pokazuje, że kobiety mogą cieszyć się porodem, a nie tylko go znosić... Poród nie jest "wyjęciem" dziecka z łona matki i daniem, go światu, jest przeżyciem, aktem... Film nie deprecjonuje kobiet, które zostały matkami przez cesarskie cięcie, po prostu uwrażliwia nas na fizjologię porodu i siłę kobiecego ciała. Nawołuje by rodzić w zgodzie ze sobą, dzieckiem i własnym ciałem. Podważa standardy opieki porodowej i zasadność medycznych interwencji w wielu przypadkach zbędnych. Poród nie powinien być przez nas postrzegany jako zabieg medyczny, medycyna powinna nas wspierać, a nie odbierać nam kompetencje rodzących... Prawda jest też taka, że trudno o intymne warunki porodu w szpitalach. Rozprawia się z fałszywymi przekonaniami na temat porodu, którym ulegały całe pokolenia kobiet. Kobiety, które wystąpiły w filmie, przeszły przemianę dzięki sile drzemiącej w ich ciałach.

http://orgasmicbirth.com/

"Dla zdrowej kobiety, będącej w stanie własnymi siłami sprowadzić dziecko na ten świat, wszystkie dumne osiągnięcia współczesnej medycyny stanowią uspokajającą myśl, ale to jedyna korzyść, jaką z nich mają." Ina May Gaskin

0 komentarze :