LENIUCHOWISKO
Lulilaj oferuje akcesoria, które zostały zainspirowane realnymi potrzebami mam i maluszków. Mamy decydują od etapu projektu, aż po wybór tkanin. Dlatego propozycje Lulilaj łączą dwie podstawowe cechy: wygodę mam i bezpieczeństwo dzieci. Wszystkie materiały, z których wykonane są produkty posiadają Certyfikaty OKO-TEX Standard 100, CE, czyli są całkowicie bezpieczne dla dziecka. Flagowym produktem Lulilaj jest LENIUCHOWISKO i o nim słów kilka...
LENIUCHOWISKA
- To miękkie, lekkie i wygodne miejsce dla naszego szkraba, bezpieczna alternatywa dla trzymania maluchów na kanapie, czy na rozłożonym na podłodze kocyku.
- Dzięki wygodnym rączkom możemy zabrać leniuchowisko ze sobą, gdy wybieramy się z wizytą do znajomych,
- To miejsce odpoczynku, drzemki,
- Kącik do zabawy (na bokach legowiska znajdują się kolorowe tasiemki)
- przewijak (w razie mniejszych zabrudzeń należy od razu po zaplamieniu przetrzeć gąbką, sam pokrowiec można prać w pralce)
Szczerze żałuję, że leniuchowisko nie trafiło do nas wcześniej... Igor na etapie prób chodzenia w miejscu nie usiedzi, Vi zachwycona, że ma łóżko dla gości... a najchętniej sama by na nim spała, ale niestety mieści się na styk:) (Rozmiar materaca to 100x70 cm, co jej akurat nie przeszkadza). Leniuchowisko samo w sobie jest bardzo wygodne i estetycznie wykonane, mięciutkie minky sprawia, że nawet Igor wiecznie w biegu położony na nim, chwilę jest skonsternowany i delektuje się poziomem... ba nawet kilka razy udało mi się go przewinąć w pozycji leżącej, a nie jak to zwykle bywa w biegu... czekamy na ładniejszą pogodę, by wynieść nasze leniuchowisko na trawę, i na pewno drzemka na świeżym powietrzu będzie przyjemniejsza. Myślę również o zabraniu go na kolejny wyjazd do znajomych, zamiast łóżeczka turystycznego,coby Igor miał swój wygodny place do spania:) To proukt naprawdę przemyślany i godny przemyślenia podczas kompletowania wyprawki... zwłaszcza, że tkaniny można zestawić samodzielnie i uczynić z leniuchowiska element dekoracyjny pokoiku i wygodne miejsce do zabawy i drzemania... czy po prostu błogiego leniuchowania
O, to coś ciekawego! A jak przedstawiają się ceny?
OdpowiedzUsuńPomimo wszystkich ochów i achów myślę, że produkt nie jest wart tak wygórowanej ceny (choć ładny) Za 1/4 kwoty zorganizowałam przyjemne "legowisko" dla moich córek.
OdpowiedzUsuńcena zaporowa jak dla mnie, ale pomysł fajny, nie ma takich produktów na rynku...rodzice kochają minky...i swoje dzieci...więc pewnie ktoś kupuje. mnie nie stać
OdpowiedzUsuńA my już mamy i uważamy, że wart swojej ceny. Jest mega praktyczny no i piękny. Nie ładujemy już łóżeczka na wieczorne wypady do znajomych czy rodziny w obawie że nie będzie miała Mała gdzie spać tylko zabieramy Leniuchowisko. Wcześniej rzucałam na podłogę poduchy, kocyki coby Mała nie wdrapywała się na kanapę (zawsze boje się że mi fiknie) . Teraz mała traktuje leniuchowisko jak swoją kanapę, swoje 4 konty a ja mam większy pożądek i spokój. Polecam
OdpowiedzUsuń