Póki słonko jest trzeba korzystać...więc najbliższe dni planujemy spędzić nad jeziorem. Viki rozpoczyna naukę pływania, Igor wietrzy pupę na kocyku a mama próbuje coś wydziergać...
Pojawienie się dziecka wywraca naszą codzienność do góry nogami... Po porodzie zmienia się optyka. Wychowuję w duchu rodzicielstwa bliskości, ekologicznie, ekonomicznie... Śledzę nowinki, szukam wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze dla moich dzieci...a przy tym odkryłam radość dzielenia się tym z innymi rodzicami...
0 komentarze :