LEŚNE OPOWIEŚCI
Dziś dzięki uprzejmości wujka Chrzanika i małej Hani, wybraliśmy się do lasu...A teraz Viki dotleniona, ubawiona...smacznie śpi
Wśród leśnego uroczyska
Gdzie się cisza miesza z szumem
Piękno urok swój odciska
Czułe serce to zrozumie
Tu sowa zahuka czasem
Tam dzięcioł w drzewo zastuka
W dal się echo niesie lasem
I kukułka wdzięcznie kuka
Serce czuje spokój błogi
W głowie się z zachwytu kręci
Wąska smuga leśnej drogi
Iść i iść bez końca nęci
Idziesz cieniem otulony
Zasłuchany w leśne dziwy
Słońce świeci w drzew korony
I góruje buk sędziwy
W uszach ci dzwoneczki dzwonią
Co w poszyciu leśnym rosną
Przesycony boska wonią
Zapatrzony w dal radosną
Błogie szczęście opromienia
Lekkość ducha cię unosi
Bicie serca wśród milczenia
Jeszcze... jeszcze... jeszcze prosi
0 komentarze :