ROZWÓJ MOWY DZIECKA
Mama, tata, baba, ałko, bum,aaa... niekończąca się litania mojej córki przed snem. Jakby utrwalała nauczone słówka mantrując je aż zaśnie:) Od kilku dni zauważyłam, że Viki weszła w okres bardzo intensywnego rozwoju mowy. I muszę się trochę doedukować, coby jej fascynację własnymi możliwościami dobrze ukierunkować. Na razie staram się mówiąc do córki jak najwięcej, jak do równego towarzysza dialogu, ale także stosując tzw. kąpiel słowną.Czyli po prostu opowiadam jej o wszystkim co robię:)
Od rana do wieczora nieprzerwany strumień wyrazów, dźwięków płynie z ust mojej córeczki. Towarzyszy temu intensywna gestykulacja i mimika. Wszystko to, aby nadawać zrozumiałe komunikaty. Gdy brakuje słowa są dźwięki...Bardzo rozbudowane wypowiedzi będące mieszanką wyrazów, dźwiękonaśladownictwa i przerywników..
Od rana do wieczora nieprzerwany strumień wyrazów, dźwięków płynie z ust mojej córeczki. Towarzyszy temu intensywna gestykulacja i mimika. Wszystko to, aby nadawać zrozumiałe komunikaty. Gdy brakuje słowa są dźwięki...Bardzo rozbudowane wypowiedzi będące mieszanką wyrazów, dźwiękonaśladownictwa i przerywników..
H. Nartowska
Brzmi poważnie:)Ale mowa niestety nie jest umiejętnością wrodzoną. Człowiek nabywa tej umiejętności w ciągu całego swojego życia w kontaktach z ludźmi. Prawidłowe kształtowanie się i rozwój mowy dziecka jest podstawą w kształtowaniu i rozwoju jego osobowości. Dzięki rozumieniu poznaje otaczający je świat, a dzięki umiejętności mówienia potrafi wyrazić swoje spostrzeżenia, pragnienia, uczucia oraz przeżycia. Kształtowanie się mowy dziecka ma ścisły związek z jego rozwojem społeczno - emocjonalnym. Częste kontakty werbalne z otoczeniem bogacą słownictwo, uczą prawidłowych zasad gramatycznych, właściwego posługiwania się melodią, akcentem i rytmem wypowiedzi...Rozwój mowy dziecka od narodzin do 7 roku życia dzielimy na cztery okresy: okres melodii, okres wyrazu, okres zdania i okres swoistej mowy dziecięcej.Wszystkie dzieci przechodzą te same fazy rozwoju w identycznej kolejności, inne jest jednak tempo rozwoju, które zależy od dojrzałości i gotowości układu nerwowego.
Początkowo dziecko komunikuje się z otoczeniem za pomocą krzyku, po którym można rozpoznać jego potrzeby.Około 7-8 miesiąca życia dziecko zaczyna reagować na mowę, doskonale rozróżnia melodię mowy, tzn. na podniesiony tom reaguje płaczem, a na mowę cichą, pieszczotliwą reaguje uśmiechem, jest zadowolone.Około 10 miesiąca życia pojawiają się echolalie. W okresie tym dziecko zaczyna przejawiać tendencję do powtarzania własnych i zasłyszanych słów. Dziecko zaczyna kojarzyć wielokrotnie powtarzane dźwięki ze wskazywaniem odpowiedniej osoby lub przedmiotu.Około 12 miesiąca życia dziecko zaczyna rozumieć, co do niego mówimy, reaguje na swoje imię, jest w stanie zrozumieć więcej niż samo potrafi powiedzieć. Pojawiają się pierwsze wyrazy wypowiadane ze zrozumieniem.
Co ciekawe rozwój mowy w okresie melodii postępuje zazwyczaj równolegle z rozwojem fizycznym:
- fazie głużenia odpowiada umiejętność unoszenia głowy;
- gaworzeniu - umiejętność siadania,
- pierwszym wyrazom - pozycja pionowa, stawanie na nóżki.
I pomijając fakt, że Viki chodziła w wieku 9msc...wszystko się zgadza...pierwsze kroki zbiegły się z pierwszymi wyrazami, chociaż mowa zeszła na dalszy plan podczas szkolenia umiejętności chodzenia. Teraz, gdy córeczka jest już bardzo sprawna fizycznie przyszedł czas na wyrażanie siebie w mowie:)
Z moich obserwacji wynika, ze Viktoria jest w momencie przełomu...przejścia z okresu wyrazu do zdania. Viki zna pokaźna liczbę wyrazów, stosuje nieświadomie odmianę przez przypadki, liczne onomatopeje. Zdarza jej się upraszczanie budowy słów przez określanie nazwy wyrazu jego pierwszą lub ostatnią sylabą (np. miś - mi, daj - da) lub pomijanie pierwszych liter sławne abko (jabłko) i ajo (jajo) mojej córeczki. Ale generalnie zaczyna przygodę ze zdaniem...buduje zdania proste, złożone z dwóch lub trzech wyrazów. Gdy zasób słownictwa zawodzi wykorzystuje dźwięki i gestykulację
LEKTURA:
0 komentarze :