Być ojcem
Dzieci nieobecnych ojców w dorosłym życiu czują się niepełne... Tęsknota za ojcem i potrzeba akceptacji z jego strony przesłania wszelkie relacje... Mama i tata są niezbędni do prawidłowego rozwoju każdego dziecka... i co ma począć samotna matka? Choćbym stanęła na rzęsach ojca dzieciom nie zastąpię... Nie ma takiej opcji... Miłość matki jest bezwarunkowa, natomiast miłość ojca bardziej wymagająca jest... Podobno ojciec jako bardziej wymagający wobec dzieci, uczy je lepszego radzenia sobie w życiu... Choćbym wypierała ten fakt, to ojciec wpływa na sposób postrzegania świata przez dzieci. Chłopcy obserwując ojca, uczą się co to oznacza być mężczyzną. Dziewczynki poprzez relacje z ojcem, wykształcają w sobie obraz przyszłego partnera i cechy jakie powinien posiadać... Wiecie jakie, to dla mnie przytłaczające i trudne? Kochać, wymagać... rekompensować brak... Ogromna jest odpowiedzialność matki za jakość jej macierzyństwa i ojca za jakość jego ojcostwa...
"wszyscy rodzimy się z pustką w piersiach wielkości taty. Nasi ojcowie albo ją wypełniają, albo w miarę dorastania czujemy tę pustkę coraz bardziej..." Dzieci zasługują na pełną rodzinę, oboje rodziców, bo role matki i ojca są komplementarne... Ojciec powinien wspierać i uzupełniać emocjonalnie matkę. On kocha dziecko za to, kim jest, a ona za to, że jest... "dzieci, których ojcowie uczestniczą w ich rozwoju są bardziej pewne siebie, aktywne, cechuje je wyższa samoocena. Dzieci te zazwyczaj mają niższy poziom lęku niż te, których ojcowie nie wspierają i nie stymulują do rozwoju". Dzieci potrzebują i oczekują kontaktu z ojcem. Igor lada dzień kończy trzy lata... ostatnio pierwszy raz trzymał tatę za nogę i nie chciał żeby wyszedł... autorytet ojca wzrasta własnie, gdy dziecko ma około 3 lata... nastał ten czas... Viki jest starsza potrzebuje uwagi... stęskniona oczekuje, że tata skupi się na niej... nie na telefonach, pracy i wszystkich rzeczach, których nie musi załatwiać podczas spotkania z dziećmi... nie chce oglądać bajek... chce go czuć i chłonąć na zapas...
Mój tata, to wspaniały człowiek... zawsze mogę na niego liczyć... taki obraz ojca wyniosłam z domu... obecny, kochający, wspierający... cierpliwy do granic możliwości tłumacząc równania matematyczne z wieloma niewiadomymi... pozwalający obejrzeć przygody Bonda pod nieobecność mamy... Nauczył mnie pływać, jeździć na rowerze i że jak ktoś mdleje, to nie pionizujemy go na siłę, tylko unosimy nogi... Czytał mi baśnie braci Grimm do snu... i jak raz upiekł ciasto dla mojej mamy, to karmiliśmy nim razem gołębie.
"wszyscy rodzimy się z pustką w piersiach wielkości taty. Nasi ojcowie albo ją wypełniają, albo w miarę dorastania czujemy tę pustkę coraz bardziej..." Dzieci zasługują na pełną rodzinę, oboje rodziców, bo role matki i ojca są komplementarne... Ojciec powinien wspierać i uzupełniać emocjonalnie matkę. On kocha dziecko za to, kim jest, a ona za to, że jest... "dzieci, których ojcowie uczestniczą w ich rozwoju są bardziej pewne siebie, aktywne, cechuje je wyższa samoocena. Dzieci te zazwyczaj mają niższy poziom lęku niż te, których ojcowie nie wspierają i nie stymulują do rozwoju". Dzieci potrzebują i oczekują kontaktu z ojcem. Igor lada dzień kończy trzy lata... ostatnio pierwszy raz trzymał tatę za nogę i nie chciał żeby wyszedł... autorytet ojca wzrasta własnie, gdy dziecko ma około 3 lata... nastał ten czas... Viki jest starsza potrzebuje uwagi... stęskniona oczekuje, że tata skupi się na niej... nie na telefonach, pracy i wszystkich rzeczach, których nie musi załatwiać podczas spotkania z dziećmi... nie chce oglądać bajek... chce go czuć i chłonąć na zapas...
Mój tata, to wspaniały człowiek... zawsze mogę na niego liczyć... taki obraz ojca wyniosłam z domu... obecny, kochający, wspierający... cierpliwy do granic możliwości tłumacząc równania matematyczne z wieloma niewiadomymi... pozwalający obejrzeć przygody Bonda pod nieobecność mamy... Nauczył mnie pływać, jeździć na rowerze i że jak ktoś mdleje, to nie pionizujemy go na siłę, tylko unosimy nogi... Czytał mi baśnie braci Grimm do snu... i jak raz upiekł ciasto dla mojej mamy, to karmiliśmy nim razem gołębie.
Dzieci potrzebują dzielić z ojcem swoją codzienność... potrzebuję jego obecności... ojciec przede wszystkim musi być obecny i dostępny w życiu swoich dzieci. Odpowiedzialne ojcostwo wymaga dojrzałości mężczyzny... Niestety ojciec moich dzieci nie dorósł... "Być ojcem" to bardzo odpowiedzialne zadanie a jednocześnie rola, której nikt tak nie wypełni jak ojciec... Relację małżeńską można przerwać albo unieważnić... Natomiast relacja ojcowska z dziećmi wiąże do końca życia... Dziecko potrzebuje ojca, nie jego namiastki... nie weekendowego opiekuna, taty na godziny... chce z tatą po prostu pobyć...
0 komentarze :