a mój słodki synek wcale nie chce spać...jest coraz bardziej aktywny i pierwsze uśmiechy, pierwsze dźwięki...to wrażenie dialogu, gdy gruchamy razem...ech bezcenne
Pojawienie się dziecka wywraca naszą codzienność do góry nogami... Po porodzie zmienia się optyka. Wychowuję w duchu rodzicielstwa bliskości, ekologicznie, ekonomicznie... Śledzę nowinki, szukam wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze dla moich dzieci...a przy tym odkryłam radość dzielenia się tym z innymi rodzicami...
0 komentarze :