Wypadki chodzą po...dzieciach
Chwila nieuwagi...i bach!!! nos z impetem rozwalony o kant głośnika...syn to nowa jakość...inaczej jest mieć córkę...chłopaki to hardkory...patrzę na Igora jak próbuje się przemieszczać...i cóż Vi była subtelniejsza z upadkami...coraz częściej zastanawiam się czy nie ubrać mu kasku, coby chłopak chociaż głowy nie rozwali, bo otarcia , zadrapania to chleb powszedni...a to dopiero początek... Podobno częste obijanie wzmacnia kości...nauka z ciemnogrodu jak dla mnie...ale trochę uspokaja mamę, która co chwila dostaje palpitacji serca widząc, co jej syn wyczynia...ma zadatki na kaskadera...oj ma...do perfekcji opanował wchodzenie na oparcie krzesełka uczydełka i wspinaczkę na łóżeczko...jakby abstrakcyjnie w kontekście 8 miesięcznego chłopca to nie brzmiało...
Bidula jak kiedys będzie dorosły i mamusia mu pokaże co wyczynial to będzie się śmiał...też marzył mi się syn bo córeczkę już mam przezywalam to samo...teraz syn chodzi i broi na maksa..;)a myślam wyrośnie hehe..i to jest piękne u dzieci ...kiedys pewnie będzie nam tego wszystkiego brakowało więc teraz cieszę się każda chwila choć niekiedy ciężko...Igorku powoli uczysz mamusie żeby mieć wokoło oczy;))wierna fanka blogu
OdpowiedzUsuńAlez on ma piękne oczki...
OdpowiedzUsuńBidula jak kiedys będzie dorosły i mamusia mu pokaże co wyczynial to będzie się śmiał...też marzył mi się syn bo córeczkę już mam przezywalam to samo...teraz syn chodzi i broi na maksa..;)a myślam wyrośnie hehe..i to jest piękne u dzieci ...kiedys pewnie będzie nam tego wszystkiego brakowało więc teraz cieszę się każda chwila choć niekiedy ciężko...Igorku powoli uczysz mamusie żeby mieć wokoło oczy;))wierna fanka blogu
OdpowiedzUsuńAż mi się przypomniało, jak Natala rozwaliła sobie wargę w wieku też chyba ok 8 m-cy tak sobie siedziała na podłodze zapatrzyła się na nas do tyłu i bach nosem w podłogę- nagle krew- na szczęście nic złego się nie stało:) Teraz nie raz gdzieś się stuknie, nie uważa:)
OdpowiedzUsuńNosek do wesela się zagoi:-D
a na razie co się podgoi, to Igor rozdrapie...
OdpowiedzUsuńkrwawy Igor...do wesela się zagoi, u chłopaków to standard
OdpowiedzUsuńBiedny nosek :/ ale te piękne oczka sprawiają że krewki na nosku nie widać :) uwielbiam czytać te wpisy - proszę więc o więcej :)
OdpowiedzUsuń