Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Ostatnio prześladuje mnie jeden sen... regularnie powraca... idę uliczką na Starówce... jakieś połączenie Chrzanowa i Olsztyna... Mijam al...
ależ cudo! a ja mam syna no:(
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem na etapie czytania blogu ...dokładnie 2011 kwiecien...pierwsze testy zabawek i pierwsze Pani kreatywne pomysły ...książeczka z literkami dla Viki -uśmiech jej bezcenny,pierwsze zabawki ...jestem zafascynowana...niesamowicie Pani rozwinęła swoje umiejętności...te czapki są nieziemskie i jedyne w swoim rodzaju...czytając od początku bloga byłam pod wrażeniem pomysłów ..zabawki wykonane z butelek,talerzyka kartonowego,wloczki...itp..ta pasja i drzemala w Pani od zawsze...a przede wszystkim jest Pani wzorem jak dla mnie bardzo mądrej i kochajacej mamy..nie wspomnialam napisać ze Viki i Igor podbili moje serce...oby tak dalej..
OdpowiedzUsuńDziękuje za zaakceptowanie tego komentarza..wierna fanka blogu,strony na fb., czapk wszystkiego co od was czerpie ...dobranoc
OdpowiedzUsuń