Igor odkrył dziś kuchenkę Vi...po długich negocjacjach siostra pozwoliła mu się pobawić...a nawet położyła się do łózka i zażyczyła sobie śniadanie... Ogromna to rozkosz dla mych oczu, widzieć, jak razem się bawią...
Pojawienie się dziecka wywraca naszą codzienność do góry nogami... Po porodzie zmienia się optyka. Wychowuję w duchu rodzicielstwa bliskości, ekologicznie, ekonomicznie... Śledzę nowinki, szukam wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze dla moich dzieci...a przy tym odkryłam radość dzielenia się tym z innymi rodzicami...