Related Posts with Thumbnails

Dzikie Historie


Pedro Almodovar przedstawia dziką komedię, w której sześciu na co dzień spokojnym ludziom nagle puszczą nerwy. Większość z nas żyje w stresie i napięciu. Tylko niektórzy wybuchają. Niedoceniany muzyk, biznesmen, panna młoda, znany milioner, kelnerka oraz specjalista od materiałów wybuchowych powiedzą „dość!” i pokażą wszystkim swoje dzikie oblicze. W świecie, w którym liczy się tylko wydajność i sukces, przechytrzą system i będą walczyć o siebie, nawet jeśli będzie to wymagało przekroczenia cienkiej granicy między normalnością a szaleństwem. 

Każda z bohaterów pochodzi z zupełnie innego świata i pozornie nic ich ze sobą nie łączy. Jednak wszyscy będą musieli zmierzyć się ze stresującą sytuacją, jedną z tych, które każdy z nas przeżywa każdego dnia... Bo życie przecież stresujące jest i często podnosi ciśnienie. Wybuchy złości bywają abstrakcyjne... Granica między normalnością, a szaleństwem bardzo cienką jest... Film Odziera swoich bohaterów z masek i ukazuje ich prawdziwe oblicze. Każdy czasami jest po prostu zły, wkurzony, wyprowadzony z równowagi i pranie gryźć... albo przynajmniej dać upust emocjom i wyżyć się na pierwszej lepszej osobie... Dzikie historie to brawurowa komedia z dużą dawką czarnego humoru i społecznej refleksji, trafia w czuły punkt zbiorowości... oprószona absurdem komedia zemsty, opowiedzianą w sześciu osobnych kryminalnych nowelach, wyprodukowana przez Pedro Almodóvara. Świetny film... dowcipny, inteligentny, miejscami bezlitosny scenariusz, bezbłędna gra aktorska, precyzyjnie przeprowadzony montaż, efektowne zdjęcia, w punkt dobrana muzyka. Groteskowe ujęcie śmierci, ironia płynąca z ludzkiej pazerności oraz nasuwająca się konstatacja, że śmierć nie bawi się w klasy społeczne, dotyka wszystkich jednakowo...







 „Te historie narodziły się w najbardziej niepokornej części mojej wyobraźni. Kiedy pracowałem nad innymi projektami - i często byłem bardzo rozczarowany, że nie da się ich zrealizować - zacząłem pisać krótkie historie, które pozwoliłyby mi pozbyć się nadmiaru frustracji. Po jakimś czasie zdałem sobie sprawę, że we wszystkich tych opowiadaniach powracają pewne tematy i motywy, dzięki czemu są one dość spójną całością, opowiadającą o zemście, destrukcji, katharsis. A przede wszystkim o niezwykłej przyjemności, jaką daje... utrata kontroli”.

0 komentarze :