#hellomay
Nastał maj... pięknie pachnie bzem... Fioletowym lilakiem, co najpiękniejszym na świecie jest... trawniki bielą się stokrotkami... Przekwitnięte żonkile na Polach Nadziei też pieszczą moje nozdrza... olfaktoryczny cud... Ctrl+Alt+Del, co było minęło... już nie wróci... jest wiosna... Kocham ten stan... z piosenką Hey'a sam na sam... oddycham głęboko... Wiosną do nieprzytomności upajam się, do rana przy dźwiękach codzienności tańczę...
Kiedy wiosna w sercu i na kalendarza stronicach a mój wzrok w jej cudne oczy wpatrzony; śmiem twierdzić, że dane mi jest zakosztować Raju snując się jeszcze pośród żyjących...
Wszystko wzrasta. Trawa, liście...Ale wiosna to pragnienie, czyste pragnienie! (...)I w nas wiele rzeczy przypomina wiosnę. Lepiej ich doświadczyć, niż interpretować. Wiecie, pragnienie to coś bardzo prostego, jak pójście spać, chodzenie po ulicach, może i zakochanie...
BZI SIĘ, GŹDZI SIĘ, MAI SIĘ, WIDZI MI SIĘ... WIOSNA ACH TO TY...
0 komentarze :