Viki ostatnimi czasu, przed każdą kąpielą odmawiał litanię treści włosków nie, włosków nie, włosków nie...i doprowadzała mnie tym do szewskiej pasji. Mam nadzieję, ze dziś nastąpił przełom ...bo Viki pięknie się szorowała i chętnie bawiła się w wannie.
Pojawienie się dziecka wywraca naszą codzienność do góry nogami... Po porodzie zmienia się optyka. Wychowuję w duchu rodzicielstwa bliskości, ekologicznie, ekonomicznie... Śledzę nowinki, szukam wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze dla moich dzieci...a przy tym odkryłam radość dzielenia się tym z innymi rodzicami...
0 komentarze :