Ostatnio króluje w naszym jadłospisie...tata go uwielbi, Viki nie pogardzi...Truskawki, słodka śmietanka, mleka, albo jogurt dla moich potworów cukier miksujemy i pijemy:)
Pojawienie się dziecka wywraca naszą codzienność do góry nogami... Po porodzie zmienia się optyka. Wychowuję w duchu rodzicielstwa bliskości, ekologicznie, ekonomicznie... Śledzę nowinki, szukam wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze dla moich dzieci...a przy tym odkryłam radość dzielenia się tym z innymi rodzicami...
0 komentarze :