• Koniec niewinności

    Muszę ją uczulić na zagrożenia i dla jej dobra zburzyć bajkowy mit beztroski i bezgranicznej względem dorosłych ufności. Subtelnie wskazać nieakceptowalne zachowania, bestialskie gwałty dorosłych na dziecięcej niewinności. Nigdy nie skąpiąc córce czułości powiedzieć, że dotyk bywa zły, krzywdzący... że nikt nie ma prawa dotykać jej intymnych części ciała...

  • Prawa Murphy'ego dla rodziców

    Dopóki nie zostałam mamą, nie rozumiałam ich potęgi :) Dziś Prawa Murphy'ego pozwalają mi do macierzyństwa podejść z dystansem i uśmiechnąć się w najbardziej absurdalnej sytuacji... Bo przecież prawdopodobieństwo zdarzenia się czegoś jest odwrotnie proporcjonalne do pożądania tego zdarzenia... i rodzice, to wiedza najlepiej...

  • Wychować Chłopca

    Podobno aby "dobrze" wychować chłopca matka musi być szczęśliwa, silna, pewna siebie...

  • Cyberpacjenci Dr Google

    Już 8 mln polskich internautów poszukuje w sieci informacji na temat zdrowia, chorób i ich leczenia. Zanim odwiedzą lekarza najpierw szukają w internecie informacji o objawach, z którymi mają do czynienia

Mroczny zakątek


Libby Day była małą dziewczynką, gdy zamordowano jej matkę i dwie starsze siostry. To jej zeznania doprowadziły do skazania jej piętnastoletniego brata Bena na dożywocie. Co naprawdę wydarzyło się tej nocy, kiedy zamordowano matkę i dwie starsze siostry Libby Day? Dziś, po dwudziestu pięciu latach, Ben nadal siedzi w więzieniu, a Libby desperacko potrzebuje pieniędzy. Kiedy więc członkowie Klubu Zbrodni, stowarzyszenia, które fascynuje się tajemniczymi zabójstwami uznają, że Ben został niesłusznie skazany i proponują jej pieniądze w zamian za pomoc w jego uwolnieniu, Libby nie może się nie zgodzić. Musi poradzić sobie z demonami przeszłości, ocenić, co naprawdę pamięta z tamtej nocy, a co wmówiono jej w trakcie śledztwa i wreszcie poznać prawdę o swojej rodzinie. Czy brutalnego morderstwa dopuścił się brat, posądzany o satanizm? Czy śledczy popełnili błąd?



Książka Gillian Flynn jest niezła, bardzo ponury i bardzo dobry thriller psychologiczny. Przy całym zrozumieniu dramatu Libby nie byłam niestety w stanie się z nią identyfikować. Libby Day ma trzydzieści jeden lat. Nie pracuje, nie uczy się. Żyje z pieniędzy zebranych na specjalnym funduszu. Niestety, takie łatwo zdobyte pieniądze mają to do siebie, że równie łatwo się je wydaje. Konto Libby zaczyna świecić pustkami. Libby żyje - dosłownie - z przeszłości. Fundusz powstał z datków ludzi przejętych jej tragicznym losem.



Śledzimy na raz kilka wątków: współczesny, związany z Libby Day, dotyczący Patty Day oraz Bena, oba powracające do zdarzeń w dniu morderstwa. Powoli poznajemy wydarzenia z różnych punktów widzenia. Zamazany, pełen niedopowiedzeń, często sztucznie ubarwiony obraz staje się coraz bardziej wyrazisty. Mamy więc historię mozolnego dochodzenia do prawdy. Opowieść o tym, jak łatwo można manipulować pamięcią dziecka i jak często zbyt wielu ludzi idzie w życiu na łatwiznę, wybiera to, co nie wymaga wysiłku. W „Mrocznym zakątku” nie chodzi o odpowiedź: kto zabił, lecz o rzecz znacznie ważniejszą: jaka jest prawda.


Po lekturze postawiłam na konfrontację z filmową ekranizacją... Wygrywa książka... Nawet pomijając fakt, że uwielbiam Charlize Theron.