• Koniec niewinności

    Muszę ją uczulić na zagrożenia i dla jej dobra zburzyć bajkowy mit beztroski i bezgranicznej względem dorosłych ufności. Subtelnie wskazać nieakceptowalne zachowania, bestialskie gwałty dorosłych na dziecięcej niewinności. Nigdy nie skąpiąc córce czułości powiedzieć, że dotyk bywa zły, krzywdzący... że nikt nie ma prawa dotykać jej intymnych części ciała...

  • Prawa Murphy'ego dla rodziców

    Dopóki nie zostałam mamą, nie rozumiałam ich potęgi :) Dziś Prawa Murphy'ego pozwalają mi do macierzyństwa podejść z dystansem i uśmiechnąć się w najbardziej absurdalnej sytuacji... Bo przecież prawdopodobieństwo zdarzenia się czegoś jest odwrotnie proporcjonalne do pożądania tego zdarzenia... i rodzice, to wiedza najlepiej...

  • Wychować Chłopca

    Podobno aby "dobrze" wychować chłopca matka musi być szczęśliwa, silna, pewna siebie...

  • Cyberpacjenci Dr Google

    Już 8 mln polskich internautów poszukuje w sieci informacji na temat zdrowia, chorób i ich leczenia. Zanim odwiedzą lekarza najpierw szukają w internecie informacji o objawach, z którymi mają do czynienia

Alergia na mleko

Ostatnio moja córka upodobała sobie na śniadanie płatki na mleku. Niby nic, zdrowe śniadanko, wapń dla kości... Chcesz być karateką pij mleko... I kłopociki... Wzrost spożycia mleka krowiego względnie "nieprzetworzonego" ( tzn. umówmy się, że sklepowe mleko krowie jest mlekiem, a nie produktem mlecznym) poskutkowało bólami brzucha. Podczas wizyty w przychodni pediatra stwierdziła reakcję alergiczną na języku ( ranki i nalot). Przykazano nam wyeliminować mleko i dostaliśmy skierowanie na badanie krwi i kału (mieszkamy na wsi, więc trzeba było wyeliminować pasożyty). Ponieważ wyniki wyszły dobre, a po odstawieniu mleka bóle brzucha ustały. Próba eliminacji i prowokacji pokarmowej potwierdziły podejrzenia nietolerancji pokarmowej mleka krowiego, a dokładniej nietolerancji laktozy, czyli cukru zawartego w mleku.

U nas nietolerancja jest bardzo łagodna, choć nieprzyjemna dla Vi, problem wrócił ( Vi nie trawiła laktozy od urodzenia), gdy zwiększył się udziału mlecznych produktów w diecie. Niektórzy odczuwają dolegliwości tylko po spożyciu dużych ilości mleka, u innych wystarczy już niewielka jego porcja... nie ma zasady wszystko zależy od organizmu. Generalnie gdy zauważymy niepokojące symptomy polecam próbę eliminacji i ekspozycji, a potem wodorowe testy oddechowe. Test wykonuje się po podaniu doustnie standardowej dawki laktozy (proporcjonalnej do masy ciała). Za pomocą specjalnego aparatu mierzy się stężenie wodoru w wydychanym powietrzu w odpowiednich odstępach czasu i wyznacza krzywą, której przebieg służy jako podstawa do określenia, czy trawimy cukier mleczny, czy nie (wodór jest produktem procesów fermentacji, które zachodzą w jelicie i które są odpowiedzialne za bóle brzucha i biegunkę).

nietolerancja laktozy

Alergia na mleko krowie lub nietolerancja mleka krowiego dotyka najczęściej niemowlęta i małe dzieci, ale również dla dorosłych mleko i jego produkty jest problematyczne. Najważniejszym środkiem zaradczym w przypadku uczulenia na mleko krowie jest eliminacja produktów mleka krowiego z diety. Najczęściej alergia na białko mleka krowiego objawia się dolegliwościami ze strony układu pokarmowego. Ale do typowych objawów alergii na mleko krowie zaliczamy egzemę, świąd skóry, uporczywe biegunki, częste wymioty lub ulewanie, brak apetytu i kolkę. U starszych dzieci występuje atopowe zapalenie skóry. Do objawów ze strony układu oddechowego należą nawracające zapalenia oskrzeli, katar alergiczny oraz nawracające zapalenia uszu... Kłopoty wynikające ze spożycia mleka mogą mieć różne podłoża. Może to być nietolerancja laktozy lub alergia na białka. Najczęstszą przyczyną alergii jest uczulenie na białko mleka krowiego (białko wywołuje odpowiedź układu odpornościowego człowieka). Z mlekiem związana też może być nietolerancja laktozy. Nietolerancja laktozy to brak umiejętności organizmu rozłożenia jej na cukry proste. Nietolerancja i alergia pokarmowa to dwie mylone ze sobą reakcje organizmu na pokarmy, które dla zdrowych osób są nieszkodliwe. Alergia na białka mleka krowiego (kazeinę, albuminy) dotyczy ok. 2% populacji, występuje zatem zdecydowanie rzadziej, niż się powszechnie sądzi. W alergii na mleko uczula białko mleka krowiego. Nietolerancja mleka natomiast spowodowana jest brakiem laktazy. Szacuje się, że w Polsce z powodu nietolerancji laktozy, uwarunkowanej genetycznie, może cierpieć nawet 37% społeczeństwa.


Zdecydowanie lepiej tolerowane są przetwory z mleka fermentowanego (kefiry, jogurty, twarogi, twarde sery żółte), choć w niektórych przypadkach ich spożycie jest także niewskazane... Wiele osób z nietolerancją laktozy może spożywać produkty mleczne poddane częściowej obróbce, zawierające częściowo strawioną laktozę. Sprawa bywa naprawdę uciązliwa w przypadku nietolerancji laktozy, bo cukier mleczny czai się nie tylko w wyrobach mlecznych, ale i w wielu gotowych produktach, przyprawach i napojach. Mleko i produkty mleko-pochodne są dodawane do bardzo wielu wyrobów spożywczych. Należy czytać etykiety i zwracać także uwagę na obecność mleka w proszku. I tu mamy szczęście, bo Vi nie ma reakcji alergicznej na przetwory mleczne... czyli raz na jakiś czas dostanie ulubiony jogurt, tudzież serek homogenizowany, ale płatkom na mleku mówimy  nie! No chyba, że z mlekiem migdałowym lub roślinnym, które wiem, że córka dobrze toleruje...


Musimy również pamiętać, że wyeliminowanie mleka i jego przetworów z diety dziecka stwarza niekorzystne warunki dla fizjologicznej flory przewodu pokarmowego, a także może prowadzić do niedoboru wapnia, którego spożycie w naszej populacji i tak jest zbyt małe... Mleko nie powinno  być podstawą diety dziecka, ale gdy jesteśmy zmuszeni je z diety wyeliminować musimy jeszcze bardziej pilnować jej różnorodności i zbilansowania. Odstawiając mleko musimy zagwarantować dziecku odpowiednie dzienne spożycie wapnia w postaci innych produktów spożywczych niż mleko i jego przetwory czasem trzeba rozważyć suplementację preparatami wapnia. Dobrym źródłem tego składnika są szprotki, sardynki czy sardele, warzywa zielone takie jak: kapusta, szpinak, brukselka i strączkowe: fasola, groch, soczewica, wapń zawierają również orzechy, migdały czy tofu. Mleko krowie można zastąpić kozim lub roślinnym.


MLEKO ROŚLINNE czyli jak wydoić zboża:)

MLEKO ZBOŻOWE

Temat wypłynął gdzieś mimochodem... Piszecie, pytacie jak nie mleko modyfikowane, to co? Nie powiem Wam, że jest złoty środek, magiczne mleko cud... Ale zdradzę Wam, że są mleka zbożowe. Zamienniki mleka wytwarzane z owsa, orkiszu, ryżu, pszenicy, komosy ryżowej... Mleko przypominają tylko i wyłącznie wyglądem, nie zawierają laktozy a ich wartości odżywcze zależą od tego z czego je przyrządzimy. Bo przygotować je możemy samodzielnie w domu. Są bogatym źródłem białka, witamin i mikroelementów, a ponad to są łatwo przyswajalne i dobrze tolerowane przez ludzki organizm. Polecane szczególnie alergikom i mamom karmiącym podczas nadwrażliwości dziecka na białka mleka krowiego. Idealna alternatywa dla osób, które z różnych przyczyn muszą stosować dietę bezmleczną.


Mleka zbożowe są naturalną alternatywą dla mleka modyfikowanego, czy krowiego, urozmaiceniem diety. U nas królowały po zakończeniu karmienia piersią. Czy zastąpią całkowicie mleko? Nie wiem. Na forach mam wegetarianek przeczytamy, że tak. U nas mleko zbożowe było tylko elementem diety, bo po 6msc moje dzieci miały rozszerzaną dietę i jadły stałe pokarmy... więc ich jadłospis nie był już oparty na mleku. Obawiam się, że u maleńkich dzieci mleka zbożowe ( jako jedyny pokarm) są dość ryzykowne ponieważ są ubogie w kwasy tłuszczowe. Przed 1 rokiem życia polecane są mleka ryżowe, jaglane i kukurydziane. Najbezpieczniejsze, bo już od 4 miesiąca życia, są mleka ryżowe oraz kukurydziane. Mleko migdałowe możemy bezpiecznie podawać już po 8 miesiącu, pozostałe raczej po pierwszym roku życia. Jeśli mamy wątpliwości lub nasze dziecko miało wcześniej problemy z alergią pokarmową, przed podaniem mleka  roślinnego polecam skonsultować się z lekarzem.

Najpopularniejszym mlekiem roślinnym jest sojowe, ja go unikałam z racji ogólnodostępnej soi GMO. Ulubionym napojem moich dzieci natomiast było mleko migdałowe. Napoje roślinne możemy kupić w sklepach ze zdrową żywnością jednak ich cena skłoniła mnie do przygotowania mlekopodobnych specyfików samodzielnie. Technika robienia mleka jest prawie zawsze taka sama. Moczymy , płuczemy i miksujemy w blenderze:) Przelewamy wszystko przez gazę do naczynia, wyciskamy i gotowe. Mleko roślinne przechowujemy w zakręconym słoiku w lodówce, powinno być zużyte w ciągu 48 godzin. Do smaku możemy je dosolić i dosłodzić (syropami, miodem, lub suszonymi daktylami dodając je podczas miksowania). 


MLEKO RYŻOWE: 
  • 3-4 szkl. gorącej wody 
  • ciepły ugotowany brązowy ryż 
Wszystkie składniki umieścić w blenderze i dokładnie zmiksować na gładką masę. Po ostudzeniu umieścić w lodówce na ok. 30 minut, aż mleko odzieli się od zawiesiny następnie przecedzić mleko przez gazę. Mleko ryżowe ma podobną kaloryczność jak 2% mleko krowie. Ma więcej węglowodanów niż mleko krowie niestety nie zawiera wapnia ani błonnika. Ponadto mleko ryżowe zawiera skrobię i posiada wysoki indeks glikemiczny

MLEKO MIGDAŁOWE: 
  • 1 szkl. migdałów 
  • 3 szkl. wody 
Migdały sparzyć, obrać ze skórki oraz moczyć w przegotowanej wodzie przez noc. Wodę z moczenia wylać, migdały zmiksować i dodać 3 szklanki wody źródlanej. Mleko migdałowe jest cennym źródłem witaminy E, manganu, cynku, selenu, potasu, żelaza i wapnia oraz kwasów omega-3.


MLEKO JAGLANE:
  • 1/3 szkl. migdałów
  • 2/3 szkl. ugotowanej, ciepłej kaszy jaglanej 
  • 3 szkl. wody przegotowanej lub mineralnej
Migdały namoczyć przez noc, obrać drobno posiekać, dodać ugotowaną kaszę jaglaną, wodę i zmiksować


MLEKO OWSIANE:
  • 1 szkl. płatków owsianych
  • 4 szkl. przegotowanej wody
Płatki ugotować w 1-1,5 szkl wody do miękkości.Potem wrzucić płatki do blendera, zmiksować. Dolać resztę wody i ponownie zmiksować. Mleko owsiane jest bogate w węglowodany, witaminy B, witaminę E i D oraz substancje mineralne (potas, żelazo, wapń, fosfor, magnez, miedź i cynk) oraz karoteny.

MLEKO KOKOSOWE:
  • 1 szkl wiórków kokosowych
  • 2 szkl. gorącej wody
Wiórki zalewamy szkl. wrzątku i odstawiamy pod przykryciem na ok. 2h. Po tym czasie dodajemy szklankę wody i blenderujemy. Przeciskamy przez gazę. Resztki wiórek z gazy przekładamy do blendera dolewamy szkl. wody, blenderujemy i znów przeciskamy przez gazę. Pierwszą i drugą partię łączymy.


MLEKO SEZAMOWE:
  • pół szkl nasion sezamu
  • 1 szkl. przegotowanej wody
Sezam namoczyć na noc w chłodnej wodzie. Następnego dnia zmiksować razem z wodą.


Mleka roślinne możemy kupić lub przygotować samodzielnie. Polemizowałbym, czy robienie jest bardziej czasochłonne niż szykowanie mm. Mleko możemy przygotować na dwa dni, trzymać w lodówce, a świeże nawet zamrozić. W sytuacjach deficytu "mleko" Vi często jadła kleik, czy kaszkę na wodzie z łyżką masła i ulubionymi owocami :)

Nasza przygoda z mlekiem roślinnym zaczęła się od książki Bożeny Żak-Cyran "Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą". Polecam znajdziecie tam ciekawe przepisy.
ciekawy artykuł znajdziecie TUTAJ.