DZIECIĘCE KLIMATY: Świat z kartonu...

Papier , czy karton, mogą posłużyć dzieciom do wspaniałej zabawy, rozwijającej wyobraźnie i ćwiczącej sprawność małych paluszków... to najprostsza za zarazem dająca najwięcej możliwości zabawka progresywna. Zabawki te mimo iż uznawane są na całym świecie, w Polsce dopiero zdobywają swoją popularność.Coraz więcej sklepów oferuje gotowe zabawki z kartonu, do własnoręcznego złożenia w domu. I zapewniam, że kto spróbuje zakocha się w nich bez pamięci...Kartonowe zabawki można pomalować, są trwałe, a przede wszystkim niezwykle kreatywne... Nie bez znaczenia jest także wygląd – zabawki z tektury mają świetny design! 

Dzięki uprzejmości sklepu Kartolandia Viki odkryła świat tekturowego zamku. książę walczył o roszpunkę uwięzioną w wieży, a koty były smokiem wawelskim...a nieoczekiwanie do składania zabawki zaangeżował się tata...co zaowocowało popołudniem tylko dla taty i córki. Dzięki obrazkowej instrukcji montażu, zabawki z kartonu można bardzo łatwo składać. Zastosowany w zabawkach system połączeń wtykowych, umożliwia ich składanie bez użycia nożyczek i kleju. a co za tym idzie można je wielokrotnie montować i demontować.

Jako mama mogę potwierdzić, że zabawki firmy CALAFANT ( bo o nich mowa) są bardzo stabilne, bezpieczne i lekkie. Szczególną uwagę przywiązano do ich jakości. CALAFANT poświęca dużo uwagi aby zagwarantować, że w zabawkach nie ma ani ostrych krawędzi ani innych zagrożeń. Pomysłodawcą oraz projektantem ekologicznych i kreatywnych zabawek z kartonu jest plastyk i desinger opakowań Borys Schimanski . Bodąc tatą dwójki dzieci potrafi spojrzećna kwestię zabawy przez pryzmat dziecka... Zabawki są proste, estetyczne i paradoksalnie swą prostotą nie zniechęcają dzieci do zabawy...wbrew pozorom gadżeciarskie, kolorowe multi wypasione zabawki mogą czuć się zagrożone:)

Viki dostała wymarzony zamek, lalki i ludziki duplo już się wprowadziły...

 niebawem więcej fotek...bo dzieci wzywają:)