Co to znaczy... Grzegorz Kasdepke
Co to znaczy "czuć do kogoś miętę", "mieć kiełbie we łbie" czy "wyglądać jak pięć minut"? Jeśli twoje dziecko stale zadaje ci takie kłopotliwe pytania, sięgnijcie razem po uroczą książeczkę Grzegorza Kasdepke "Co to znaczy..."
Książka „Co to znaczy…” opatrzona jest podtytułem: „czyli 101 zabawnych historyjek, które pozwolą zrozumieć znaczenie niektórych powiedzeń”. Króciutkie i zabawne opowiadania, które składają się na tę książkę, znają już zapewne wszyscy czytelnicy piątkowego dodatku dla dzieci "Gazety Wyborczej" -"Komiksowo". Nie jest to żadna encyklopedia, słownik ani leksykon, tylko zbiór śmiesznych historyjek o Bartusiu, który nie zawsze rozumie, co dorośli mają na myśli, kiedy mówią, że: „budują zamki na lodzie”, „są nie w sosie” albo „czują do kogoś miętę”. Czasem naprawdę trudno się z nimi dogadać, zwłaszcza, że podobnymi powiedzeniami potrafią, no właśnie, sypać jak z rękawa. Dlatego, jeśli nasze dziecko interesuje się znaczeniem związków frazeologicznych, Bartuś i ta książka pomogą mu wyjaśnić mnóstwo tajemnic języka polskiego. Autor, który sam jest ojcem małego Kacperka, doskonale wie, jak w sposób lekki i zabawny wyjaśnić zagadki języka polskiego. Prosto, przystępnie i zrozumiale tłumaczy znaczenia najpopularniejszych związków frazeologicznych, z jakimi na co dzień stykają się dzieci. Jak zwykle u tego pisarza, dydaktyzm jest przesłonięty poczuciem humoru, dzięki czemu jego opowiadania bawią w równym stopniu najmłodszych czytelników, jak i osoby dorosłe. Grzegorz Kasdepke kolejny raz pokazuje, że tym, co przydarza się nam codziennie można cudnie się bawić. Trzeba tylko, tak jak on, dojrzeć powód do radości nawet w nauce języka.
0 komentarze :