Książki na Dzień Matki
Zapraszają wszystkie mamy, do blogowego obdarowania z okazji Dnia Matki.
Szybki mini konkurs z okazji naszego święta
Jak się bawimy?
Należy polubić :
Będzie nam bardzo miło...tak po prostu:)
W komentarzu pod postem napisać wybrać zestaw książek i napisać dlaczego właśnie Ciebie mamy obdarować. Nie bądź anonimowy...proszę podpisujcie się
Do wyboru:
Pokochaj siebie i Kieruj swoim życiem Wayne W.Dyer
albo
Pilates z drobnymi przyrządami i Pokochaj swoje ciało, pokochaj swoje życie
Cóż więcej? Afirmuj, 3 maj kciuki i może to właśnie do Ciebie uśmiechnie się szczęście? A jakby ktoś chciał polecić innym grafika konkursowa do udostępniania jest TUTAJ.
Wyniki 26ego maja wieczorem
Pilates z drobnymi przyrządami i Pokochaj swoje ciało, pokochaj swoje życie:)
OdpowiedzUsuńBardzo chetnie by mi się przydały tego typu książeczki ,co dzień duzo czasu spędzam z synkiem w parku on śpi w wuzku a ja nie mam co robić a tak to bym miała co poczytać:)
Dlaczego? Bo chcę od nowa pokochać siebie i dobrze pokierować swoim życiem :-)
OdpowiedzUsuńAnia
Pilates z drobnymi przyrządami i Pokochaj swoje ciało, pokochaj swoje życie...bo muszę wziąć się za siebie!
OdpowiedzUsuńJolanta G.
Mama piorąca, mama sprzątająca, mama gotująca, opiekująca, biegająca za rowerkiem, wycierająca nos, zaprowadzająca do przedszkola, do alergologa, na spacer, na zakupy... matko... Polko! Zwolnij!
OdpowiedzUsuńTak, zwolnij! Czasem się nie da, a czasem... jesteśmy do tego przymuszeni m.in. przez zdrowie. No i właśnie, zostałam „uziemiona” w łóżku. Mąż przejął stery. Ciut nieudolnie, ale cóż... z dnia na dzień będzie lepiej i z wykonywaniem obowiązków domowych przez niego i ze zdrowiem u mnie. Kręgosłup nie wytrzymał. Nie, nie, nie chodzi o kręgosłup moralny, o ten nasz ludzki, słabszy z pokolenia na pokolenie. 6 tygodni, częściej w łóżku niż na nogach, skłania do refleksji. Postanowienie: będę bardziej dbała o siebie! Czyżby egoizm? Nic podobnego. W obliczu utraty zdrowia na poważnie, uświadomiłam sobie, że nie tędy droga. Fakt, dbanie o dom i rodzinę należy do mnie i lubię to robić, ale nie za wszelką cenę, nie za cenę tego, że musiałabym całkowicie zrezygnować z „mamy piorącej, mamy sprzątającej, mamy goutjącej, opiekującej...”. Zrezygnować z funkcji? Mamy? Ha! Nigdy! Tego nikt mi nie odbierze. To jest moje życie, mój sens, moje szczęście. Jednak postanowienie jest aktualne, bo chciałabym jeszcze choć troszkę umieć nadążyć za krokami mojego dziecka, za jego życiem, pasjami, miłością. Chcę mu w tym towarzyszyć, w odpowiednim czasie i miejscu podać swoją matczyną dłoń.
Zrobiło się melancholijnie, a miało być z werwą i nadzieją. W każdym bądź razie jestem na etapie ćwiczeń kręgosłupa i wstawania na nogi, ćwiczenia pilates, dbanie i akceptacja ciała jak znalazł, a i duszę trzeba podreperować nierzadko.
Witam, więc tak, Wszystkim mamą życzę oooo takiego szczęścia i wogóle spełnienia marzeń, wyspania się i żeby tatusiowie zajeli się dziećmi sami z siebie bez proszenia :)
OdpowiedzUsuńA teraz ja :)
pilates..
czemu?
bo mnie tłuszcz dopadł, ale nie z obżarstwa tylko z innych powodów,
bo dobrze się rozciągnąć jak się z synem po drzewach łazi :)
i dla zdrowia mego abym mogła działać czynnie jako matka polka nieogrnięta do końca z ułańską fantazją do wymyślania zabaw :)
OdpowiedzUsuń"Tylko dzieci wiedzą, czego szukają."
- Antoine de Saint-Exupery
A Ja jeszcze nie wiem, czego szukam. No może poza ogólnie pojętym szczęściem. Dla Mojej małej Zu, chciałabym wiedzieć... po prostu.
Wszystkiego dobrego Mamy!
Sylwia O.
oj chyba zapomniałam dodać, że chciałabym zestaw pierwszy, czyli "pokochaj siebie...."
OdpowiedzUsuńPokochaj siebie i Kieruj swoim życiem, bo ćwiczyć nie lubię, a książki czytać lubię i prezent na Dzień Matki chętnie przygarnę.
OdpowiedzUsuńMartyna Wójcikowska
Pokochaj siebie i Kieruj swoim życiem Wayne W.Dyer
OdpowiedzUsuńo tak przydały by się ... po pierwsze może w końcu udałoby mi się pokochać mój wielki nochal i zacząć jakoś bardziej asertywnie działać w życiu (już czas zacząc rozdzielać obowiązki innym domownikom czyt. małżowi bo jak uda mi się znależć pracę to dzieci umrą z głodu a w mieszkaniu zalęgną się szczury i karaluchy heh) a po drugie w końcu mam czas na czytanie (heh nauczyłam dzieci zasypiania o tej samej porze to nic że jeden śpi ze mną bujając się na hamaku pod wielką czereśnią .... to jest własnie ten czas na relaks, na przemyślenia po prostu czas tylko dla mnie)
Mi przydałby się zestaw "Kieruj swoim życiem" i "Pokochaj siebie".
OdpowiedzUsuńOstatnio czuję, że emocje wymykają mi się spod kontroli. Trójka dzieci daje czasem popalić, niepewna przyszłość po powrocie do pracy nie nastraja optymistycznie, jak i związany z tym wzrost ilości obowiązków. Czuję, że wszystko mi się wymyka spod kontroli. Może lektura którejś z tych książek pozwoli mi spojrzeć na życie z większym dystansem i pomoże czerpać z codzienności więcej radości.
A ja ładnie pisać nie umiem - dlatego poproszę skromnie:
OdpowiedzUsuńchciałabym książki by ćwiczyć -
i być zawsze w dobrej formie.
Pilates dobry na zdrowie
ćwiczyć można wszędzie
I nikt mi nigdy nie powie,
że gruba świnka ze mnie będzie!!! :)
Dziecięce klimaty lubię -
podziwiam od dawna
mama nadzieję, że nie zagubię
wśród innych fan pagów grona :)
Pilates :) Jeszcze przed "mamą" bardzo lubiłam pilates, chodziłam na zajęcia i w ogóle bardzo lubiłam ruch. Po etapie "zostałam mamą" zabrakło mi motywacji i sił do tego, żeby zadbać o siebie. Potrzebuję jakiegoś pozytywnego "kopa" żeby ruszyć ze swoim życiem do przodu, już nie tylko dla siebie, ale i dla mojej małej córeczki - żeby za nią nadążyć i być dla niej pełna sił i optymizmu :)
OdpowiedzUsuńNumer dwa bym chciała, żeby zgubić trochę ciała...
OdpowiedzUsuńBo bo ciąży zwis pozostał, więc komecę tego posta :D
"Pilates z drobnymi przyrządami i Pokochaj swoje ciało, pokochaj swoje życie"...Może pozwoli dojść do stanu sprzed sprzed...Koniec z pociążową fałdą!:)
Pokochaj siebie i kieruj swoim życiem Wayne W. Dyer. Dobre książki uczą , bawią, leczą z depresji. Czytając zapominamy o problemach życiowych. Ja dużo czytam: czytam w kolejce u dentysty, w pociągu, na plaży, w hotelu, w szpitalu. Szymborska pisała, że czytanie to jest najlepsza rozrywka jaką wymyślił człowiek.
OdpowiedzUsuńalimaslarz@wp.pl
Pokochaj siebie i Kieruj swoim życiem. Dlaczego? Jak to dlaczego? Bo obok bycia matką, zawsze pozostane przede wszystkim kobitą,człowiekiem...i chciałabym się nauczyć bez poczucia winy mówić "tak" sobie i swoim potrzebom i "nie" ludziom, którzy chcą przekroczyć granice, które wyznaczyłam, nawet, jesli są to moi najbliżsi...
OdpowiedzUsuń"Kieruj swoim życiem" i "Pokochaj siebie"
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że życie kieruje mną a nie ja nim. Chciałabym wiedzieć jak to opanować żeby więcej czasu starczało na ważne rzeczy.
Zestaw pierwszy - coś dla ducha pilnie potrzebne!
OdpowiedzUsuńOd ponad miesiąca jestem bezrobotna i szaleję, a właściwie bardziej szału dostaję. Mąż ma swoją pracę, dziecko swoje przedszkola, a ja? Ja mam wrażenie, że się trochę zagubiłam. Stworzyłam plan odnowy na ciele (5kg mniej by się przydało) i plan odnowy na duchu, a właściwie plan nauki, by znów móc wrócić do pracy, ale z większym bagażem wiedzy teoretycznej. I niby wszystko poukładane, wszystko jasne, a jakoś tej wiary, motywacji i siły wewnętrznej brak. Może coś w tych książkach pomoże zmienić tok myślenia i doda sił...
Pokochaj siebie i Kieruj swoim życiem Wayne W.Dyer
OdpowiedzUsuńDlaczego ... byłby to świetny prezent dla mojej mamy, która jest molem książkowym.
Uwilbia czytać i sprawia jej to radość - czasami myślę, że czytając książki przenosi się gdzieś do świata marzeń i tamten swiat jej odpowiada.
Myślę , że te książki mogłby jej pomoc w uwierzenie siebie, może stałaby się znowu niezależną kobietą i wróciła do pracy - byłaby znowu promieniującą osobą, która zamieniłaby dresy na elegancką garsonkę, zaczęłaby się spotykać z koleżankami z pracy, wyjeżdzać na wyjazdy intergracyjne - co prawda wtedy ja musiałabym szukać opiekunki do dzieci - ale ... chciałabym ją tymi książkami obdarować być może świat marzeń stałby się światem rzeczywistym...
Pokochaj siebie i Kieruj swoim życiem Wayne W.Dyer
OdpowiedzUsuńTrzymając w ramionach mojego małego mężczyznę, patrzyłam jak jego mała, pulchna rączka wędruje w poszukiwaniu matczynego palca. Obserwuję zaspane, chabrowe oczka, które otwierają się co jakiś czas, by upewnić się, czy mama nadal jest mamą. Codziennie rano podchodząc do łóżeczka wita mnie szeroki uśmiech ukazujący różowe, nagie dziąsła. Obserwuję te małe, pulchne rączki jak dzień po dniu odkrywają coś nowego, badają świat i uczą się życia. Każda chwila zapada głęboko w pamięć. Każdy ruch, gest, nowa „sztuczka”, wszystko to jest wyjątkowe i takie pierwsze. Zachwycam się pierdnięciem, ziewnięciem, kichnięciem. Robię zdjęcie, nagrywam film. Prycham, szczekam, robię głupie miny. On, książe mojego serca. Mały zdobywca, pępek mojego świata. Mija dzień za dniem. Chwila za chwilą. Najpiękniejsza? Po każdej, która mogłaby wydawać się taką przychodzi następna, lecz równie piękna. Kiedy po ciężkim dniu ręce mi opadają a nogi uginają się, nie marzę o łóżku i ciepłym kocyku. Pragnę odprężyć się z dobrą książką, zrobić coś dla siebie, zatracić się w lekturze i zresetować umysł aby następnego dnia ponownie wskoczyć na szybkie obroty.
Pilates :) kiedyś ćwiczyłam miedzy 1 a 2 ciążą chętnie bym odświeżyła swoja sylwetkę i umysł :)
OdpowiedzUsuńPokochaj siebie i Kieruj swoim życiem Wayne W.Dyer
OdpowiedzUsuńbo naszła potrzeba pokochania od nowa siebie i swojego życia i tego co w tym wszystkim jest najpiękniejsze...bo żyć warto i kochać warto ale nie tylko siebie :)
"Pilates z drobnymi przyrządami i Pokochaj swoje ciało, pokochaj swoje życie"- dlaczego bo ja matka trzech córek, postanowiłam zrobić coś dla siebie. Nie dla męża świata tylko dla siebie, bo czasem mam dość robienia wszystkiego dla innych i bycia tą na końcu, gdzie zawsze dzieci, mąż , rodzina, przyjaciele a potem może ja
OdpowiedzUsuń"Pokochaj siebie" i "Kieruj swoim życiem" To tytuły które być może pomogą w odnalezieniu wiary w siebie w swoje możliwości i talenty a tego brakuje mi bardzo.. być może w tych książkach odnajdę wskazówki jak ogarnąć całe swoje życie i w miarę nad nim panować czym się przejmować a czym nie, nad czym pracować a co zignorować..
OdpowiedzUsuńW naszym domu od zawsze królują książki. Mamy 3 wielkie regały sięgające sufitu a i tak ciągle brakuje miejsca na nowe 'zdobycze'. Można tu znaleźć wszystko! Zaczynając od starych, posklejanych, a czasem nawet bez okładek egzemplarzy jeszcze sprzed wojny, które są pamiątką po dziadkach; przez Archer'a, Browna czy serii Ludluma, które czyta moja mama; a także książki
OdpowiedzUsuńStephena Kinga, o gotowaniu czy o Azji, którymi ja się interesuję.
Patrząc na te regały i czytając tytuły można dużo dowiedzieć się o domownikach i ich zainteresowaniach. Te książki są częścią naszego życia. Życia, które różnymi drogami chodzi.
Chciałabym wygrać pozycje "POKOCHAJ SIEBIE" i "KIERUJ SWOIM ŻYCIEM' Wayne W.Dyer dla mojej mamy, która właśnie stoi na rozdrożu i potrzebuje 'drogowskazu', który pomoże jej pójść dalej pomimo przeciwnością jakie ją spotkały.
Marta
kasztan4ever@wp.pl
W naszym domu od zawsze królują książki. Mamy 3 wielkie regały sięgające sufitu a i tak ciągle brakuje miejsca na nowe 'zdobycze'. Można tu znaleźć wszystko! Zaczynając od starych, posklejanych, a czasem nawet bez okładek egzemplarzy jeszcze sprzed wojny, które są pamiątką po dziadkach; przez Archer'a, Browna czy serii Ludluma, które czyta moja mama; a także książki
OdpowiedzUsuńStephena Kinga, o gotowaniu czy o Azji, którymi ja się interesuję.
Patrząc na te regały i czytając tytuły można dużo dowiedzieć się o domownikach i ich zainteresowaniach. Te książki są częścią naszego życia. Życia, które różnymi drogami chodzi.
Chciałabym wygrać pozycje "POKOCHAJ SIEBIE" i "KIERUJ SWOIM ŻYCIEM' Wayne W.Dyer dla mojej mamy, która właśnie stoi na rozdrożu i potrzebuje 'drogowskazu', który pomoże jej pójść dalej pomimo przeciwnością jakie ją spotkały.
Marta
kasztan4ever@wp.pl
jestem potzebująca.....dobrej lektury na lato;)
OdpowiedzUsuńPokochaj siebie i Kieruj swoim życiem Wayne W.Dyer
mika19@poczta.onet.pl
Mariola W.
OdpowiedzUsuńWybieram: Pokochaj siebie i Kieruj swoim życiem
mariola.wisnie@gmail.com
Życie to gra o dużą stawkę. O szczęście, samospełnienie, rozwój.. Wszędzie czają się jednak pułapki - strach, który zamyka nam oczy na prawdę i piękno, destrukcyjny stres, chroniczny niepokój.. Co dzień gra toczy się od nowa, co dzień wstając z łóżka przekonuję siebie, że dam radę walczyć z wrogami - słabościami i dam radę wygrać.. Wszystko po to, by dumnie stanąć na mecie, bez masek i pozorów... Książki te pomogą mi przejść na następne pole tej dziwacznej gry :)
Pokochaj siebie i Kieruj swoim życiem Wayne W.Dyer
OdpowiedzUsuńDlaczego akurat ten zestaw? Mam kompleksy i chciałabym je zaakceptować oraz pokochać siebie taką, jaką jestem. A kierowanie moim życiem jakoś mi nie wychodzi... Ciągle skręcam w złe drogi.
Chętnie przeczytam te książki, bo myślę, że są krokiem do szczęścia.
apoccalipsa@wp.pl
Pilates z drobnymi przyrządami i Pokochaj swoje ciało, pokochaj swoje życie
OdpowiedzUsuńKocham życie - mówię z całą świadomością,
Kochałam je od wczesnej młodości.
Choć czasem były niepowodzenia,
to odsuwałam na bok zmartwienia.
Kochałam też swoje ciało,
ale miłości tej pozostało już bardzo mało.
W moim życiu pojawiła się do kochania nowa osoba,
teraz jeszcze bardzo, bardzo młoda.
Pokochałam dzięki niej jeszcze bardziej życie swoje,
wypełnia mnie ogromna miłość do niego, i to dosłownie.
Bo moja sylwetka zamieniła się w beczkę,
chciałabym ją wyszczuplić choć troszeczkę.
Pilates z drobnymi przyrządami
pomógłby mi pokochać ciało z nowymi zasadami.
nastał czas obdarowania:)
OdpowiedzUsuńmonpetitmonde dostanie zestaw "Pokochaj siebie" i "Kieruj swoim życiem"
a
Marta W. zestaw z Pilatesem:)
Dziękuję wszystkim za zabawę i najlepszego w Dniu Matki życzę:)
ja? Bo nie dowierzam :P Odezwę się na FB na priva - ok?
OdpowiedzUsuńczekam:)
OdpowiedzUsuń