Zjedz to sam
Czy wiesz, że wszyscy mamy dziurę na wylot? Z jednej strony wkładamy jedzenie, a z drugiej wychodzi odchody dolne. Gdzieś w środku smakołyki zmieniają się w cuchnące odchody. Z tej książki dowiesz się, jak to się dzieje
Z jednej strony wkładamy jedzenie, a z drugiej wychodzi... za przeproszeniem... kupa. Z tej książki dowiesz się, jak to się dzieje. Książka pokazuje wędrówkę kęsa jedzenia po naszym organizmie, po kolei przechodzimy przez cały układ pokarmowy i dowiadujemy się jak wygląda proces trawienia. Edukacyjna podróż z Mizielińskimi w głąb ludzkiego ciała
Książka jest zweryfikowana merytorycznie przez lekarza. Napisana językiem przystępnym dla dzieci... a i rodzice mogą się z niej dużo dowiedzieć... O ile stylistyka kupy nie jest w moim guście, o tyle już wiem, ze nie byłam na bieżąco z zwiedza o smaku i języku:) Tzn jak byłam w klasie maturalnej inny był stan wiedzy na ten temat:)
Co ma wspólnego trzustka z wyspą? Dlaczego kwas solny nie zżera nam żołądka? Ile kalorii tracimy, śpiąc? Jak to się dzieje, że powierzchnia jelita jest większa od boiska do koszykówki…? To nie jest nudna wiedza z podręczników do biologii to fascynujące odkrywanie układu trawienia. Zawarte na kolorowych, pełnych szczegółów stronicach informacje, choć przekazywane w sposób lekki, z charakterystycznymi dla autorów humorem, zawierają potężną porcję wiedzy, przydatną w szkole, w domu, po prostu w życiu codziennym.
Zjedz to sam to niezwykle fascynująca książka o mechanice i fizjologii jedzenia. O tym, jak wyglądają i działają narządy układu pokarmowego, jaka jest rola hormonów i enzymów, do czego potrzebujemy witamin, o wpływie zapachu i koloru na smak. A także o tym, dlaczego odczuwamy głód lub wymiotujemy, po co nam wyrostek robaczkowy, ile energii dostarczą nam różne smakołyki i co to jest bristolska skala uformowania stolca.
Niezła to gratka dla mojego niejadka, podglądać tak drogę jedzenia od ust do pupy... i jeszcze dalej...
0 komentarze :