Takiego chłopaka
Vi ma wybujałą wyobraźnię, ciągle umawia się na randki w świecie marzeń, zakochuje w księciu z bajki... Ale życie to nie bajka i szlachetnego młodzieńca na białym koniu nie tak łatwo, gentlemani to towar deficytowy... Jak pomyślę, że Vi zacznie się umawiać na prawdziwe randki z delikwentami z krwi i kości... to aż się boję... i zastanawiam jakiego chłopaka bym dla niej chciała? oczywiście idealnego... ale jaki to ten idealny? Taki co zdobędzie serce Vi i zostanie zaakceptowany przez nas " teściów"? A na jakiego chłopaka mam wychować Igora? Bo przecież on też będzie dla kogoś chłopakiem... ojcem... mężem... Jaki powinien być ten facet idealny?
1. Powinien być ładny...z przyjemną aparycją, męskimi rysami twarzy
2. powinien szanować innych, szanować kobiety
3. czasem może mu się zdarzyć klnąć, ale nigdy pod adresem osób, tylko pod nosem
4. powinien mieć dobry garnitur, bo mi kolana miękną na widok faceta w dobrym garniturze
5. dres to jego strój sportowy, bo jakiś sport rekreacyjnie oczywiście uprawia, koszykówka, tenis...golfa zostawmy na starość
6. nie musi być Mac Gayverem, ale nie powinien mieć dwóch lewych rąk do domowych napraw i obsługę młotka i śrubokrętu powinien mieć opanowaną, i jakby umiał nastawić pralkę to jeszcze lepiej
7. powinien mieć popisowe danie, bo przez żołądek do serca
8. powinien wiedzieć, że kobieta nawet jak się zapiera jest romantyczna i lubi dostawać cięte kwiaty, prezenty
9. umie okazywać czułość, emocje, ale nie być mazgajem
10. idealny facet szanuje matkę, ale przecina pępowinę, wie że kuchnia partnerki to inna jakość i niech te ogórki i kotleciki od mamusi to zajada na niedzielnym obiedzie, a w domu zachwala co mu serwują
11. po jedenaste ma pomysł na siebie i swoje życie
12. bierze za punkt honoru zapewnieni bytu rodzinie ale nie obcy mu podział obowiązków i bywa feministą
13. umie dogodzić kobiecie... ale wysiłki skupia na jednej... jedynej... czyli jest wierny
14. nie kłamie chyba, że chodzi o fałdkę na brzuchu, albo nieudaną fryzjerską metamorfozę ukochanej....
15. daje poczucie bezpieczeństwa, wyjątkowości...
16. pije piwo, ale na randkę wybiera wino i świecie
17. rozmawia, pyta, liczy się z
i na tym poprzestańmy... bo jak takiego znajdę dla Vi, ma zielone światło, przymykam oko na inne mankamenty... oczywiście Vi nie będzie się liczyć z moim zdaniem, jak ja nigdy nie słuchałam swojej mamy, oczywiście zawsze będzie córeczką tatusia, i tacie żaden absztyfikant nie dogodzi...
0 komentarze :