Related Posts with Thumbnails

Leśne opowieści

Chciałabym napisać, że niedziela wyjątkowy... rodzinny czas... ale ja mam niedziele codziennie, każdego.. dnia... Jak się pracuje w domu niedziela jest umowna, dni tygodnia się zlewają w chaotyczną masę czasu... który płynie swoim tempem... zazwyczaj za szybko... mija, przemija... dni podobne do siebie, a tak od siebie rożne... zlane w jedna bezkształtną, obłą masę... budzik zbędny, dzieci dyktują warunki opanowanie czasoprzestrzeni... Możemy codziennie spać do południa i na maile odpisywać nad ranem, w nocy gotować obiad na zaś i sprzątać na chwile dopóki dzieci nie wstaną i nie trzeba będzie znowu, telefon służbowy czasem z premedytacja rozładowany... bo dzwoni zawsze w najmniej odpowiednim momencie piątek, świątek i niedziela... taty w tym wszystkim mało, mamy za dużo... dzieci w proporcjach doskonałych... w sam raz...










0 komentarze :