Vi obsługuje nowinki techniczne lepiej ode mnie...Dziś na chorobę pomagał jej tablet taty...a wiadomo chora, to specjalne względy...
Jutro mam plan na bardziej tradycyjne zajęcia...ciekawe czy składanie domku dla lalek i papierowych mebelków będzie równie atrakcyjne?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz