Mamo co to? Prezent dla mnie? Uszyłaś? Tak? Fajny! Daj!...i oto córeczka zmotywowała mnie do dalszego szycia...A na razie Viki i sowa są nierozłączne... Uroczyście ogłaszam, że debiut maszynowy mam za sobą:) Wczoraj w nocy uszyłam pierwszą zabawkę...a efekty oceńcie sami.
KOchana.. SOFTIE jest boska.. duza buzia dla was... i gartuluje
OdpowiedzUsuń