piątek, 29 kwietnia 2011

noc bez pieluchy

Przyznam się bez bicia zapomniałam! zapomniałam ubrać Viki pieluchę na noc...i przymusowa, przypadkowa pierwsza noc wolnej pupki jest własnie dzisiaj:) zobaczymy co z tego wyniknie? Budzenie się, żeby zrobić siusiu, to naprawdę wyższa szkoła jazdy...Dziecko będzie gotowe do spania bez pieluchy, kiedy kilka nocy prześpi "na sucho". No to trzymam kciuki, zeby był to poczatek nowej jakości spania:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz